W tym roku Meizu na pewno nie wypuści smartfona, podobnego do Galaxy S8, LG G6 czy Xiaomi Mi Mix

W tym roku zarówno flagowiec Samsunga, jak i LG należy do grupy tzw. bezramkowców, ponieważ ekran zajmuje w nim niemal całą powierzchnię panelu przedniego. Konkurencja w większości jednak nie podłapała tego trendu, ponieważ reprezentatywne modele na pierwszą połowę roku od Huawei i Xiaomi mają z kolei dość pokaźnej grubości ramki (o Sony nie wspominam, bo tam to standard, a u HTC też się nie zapowiada). Teraz okazuje się, że Meizu również dołączy do swoich rodaków, a na większe zmiany w stylistyce własnych high-endów zdecyduje się być może dopiero w przyszłym roku.

Dyrektor generalny Meizu, Jack Wong, przyznał, że widzi, iż aktualnie tzw. bezramkowce robią furorę. Szczególnie zaprezentowany jeszcze w 2016 roku Xiaomi Mi Mix, który doczekał się mnóstwa klonów (a kolejne są w drodze). Do tego na znaczne zminimalizowanie ramek zdecydowali się także Samsung oraz LG, czyli bardzo ważni globalnie producenci.

I choć Jack Wong zauważa ten trend, to jednocześnie osobiście ma wątpliwości co do ogólnego designu takich urządzeń oraz lokalizacji czytnika linii papilarnych. To ostatnie szczególnie można zrozumieć, ponieważ wszystkie smartfony Meizu mają skanery linii papilarnych na przodzie. Czyżbyśmy więc właśnie dostali wskazówkę, że jeżeli firma wypuści swojego bezramkowca, to tylko pod warunkiem, że uda się sensor zintegrować z ekranem (co na razie nie udało się jeszcze nikomu)?

Jack Wong nie zaprzeczył jednak, że Meizu wypuści na rynek podobne urządzenie. Kto wie, może stanie się to nawet już w przyszłym roku. Dyrektor generalny zapowiedział bowiem, że z okazji 15-lecia istnienia firmy, które wypada właśnie w 2018 roku, zamierza zaprezentować maszynę marzeń. A obecnie największym marzeniem użytkowników (nie wszystkich, wiem, ale większości) jest smartfon pozbawiony całkowicie ramek wokół ekranu.

Źródło: IT Home przez GizmoChina