Samsung zrobi wszystko, żeby baterie w Galaxy S8 się nie przegrzewały

Afera z wybuchającymi bateriami w Galaxy Note 7 zmusiła Samsunga do znalezienia rozwiązań, które nie dopuszczą do pojawienia się podobnych „historii” w przyszłości. Koreańczycy zamierzają zrobić wszystko, aby żaden smartfon, a już szczególnie flagowy, nie podzielił losów „felernego” Notatnika. W Galaxy S8 zastosowany zostanie więc specjalny system chłodzący, który nie pozwoli akumulatorowi niebezpiecznie się rozgrzać.

Nie jest to całkowicie nowe rozwiązanie – znaleźć je możemy w już dostępnych na rynku smartfonach, m.in. Sony Xperii Z5 i Z5 Premium, Microsoft Lumii 950 XL czy HTC 10. Samsung również je zastosował – w Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge. W Galaxy S8 może być jednak ono nieco bardziej „zaawansowane”.

Mówi się bowiem, że w tegorocznym flagowcu Koreańczyków znajdzie się nie jedna, a aż dwie rurki, mające za zadanie odprowadzać ciepło, wydzielane przez akumulator. Z drugiej strony, źródła, na które powołuje się serwis DigiTimes, donoszą, że będzie tylko jedna – tak samo, jak w Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge. Za jej produkcję odpowiadać mają Auras Technology i Chaun Choung Technology (CCI) z Tajwanu (same firmy oficjalnie nie komentują tej sprawy).

Przy okazji warto wspomnieć, że do kwestii, związanych z nadmierną ilością wydzielanego ciepła, poważnie podchodzi również LG. Ono podeszło do tematu jednak nieco inaczej. Wnętrze LG G6 zostało bowiem zaprojektowane w taki sposób, aby elementy, które się grzeją, nie znalazły się w bezpośrednim sąsiedztwie. Mimo to, w tym smartfonie także nie zabraknie rurki chłodzącej. Za jej produkcję odpowiadać ma z kolei japońskie Furukawa Electric i tajwańska Delta Electronics.

LG G6

*Na zdjęciu wyróżniającym Samsung Galaxy S7

Źródło: DigiTimes przez BGR