Meizu w serii „Pro” na dobre rezygnuje z Exynosów

Swojego czasu Meizu Pro 5 bił na głowę nawet flagowce Samsunga, a to za sprawą zastosowania w nim Exynosa 7420, który do niedawna był najlepszym układem na rynku. Jak wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc wszyscy oczekiwali, że w następcy Chińczycy znowu zdecydują się na flagowy procesor Koreańczyków. Tak się jednak nie stało. Teraz wiemy, że nie ma co liczyć, że Meizu do Pro 7 ponownie wsadzi Exynosa.

Meizu Pro 5 mógł zapoczątkować erę flagowców, które zagroziłyby high-endom konkurencji, a tym samym wyniosłyby Meizu na szczyt. Niestety, Chińczycy zdecydowali, że nie chcą dłużej korzystać z Exynosów. Oczywiście nie jest to zwykłe widzimisię, tylko decyzja uwarunkowana twardymi dowodami.

Okazuje się bowiem, że Exynos 8890, który mógłby znaleźć się na pokładzie Pro 7, nie wspiera pełnego zakresu sieci. To właśnie ten argument zadecydował o tym, że w smartfonie zastosowany zostanie inny układ. Najprawdopodobniej będzie to MediaTek Helio X30 – chyba, że Tajwańczycy stworzą (a zapewne to zrobią) Helio X35 i dojdzie do identycznej sytuacji, jak w przypadku Pro 6.

Meizu Pro 7
Screen z rozmowy bossów Meizu, podczas której potwierdzają, że w Meizu Pro 7 nie znajdzie się Exynos 8890

Cała sytuacja wydaje się być nie do końca zrozumiała. W końcu Samsung z powodzeniem sprzedaje swoje flagowce, w których siedzi Exynos 8890 – Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge do tej pory rozeszły się w 27 milionach egzemplarzy. Meizu nie działa jednak oficjalnie na tak wielu rynkach, więc ograniczenia, narzucone przez procesor, mogłyby przyczynić się do słabszych wyników sprzedażowych.

*Na grafice wyróżniającej Meizu Pro 6

Źródło: GizChina