ZTE zmieni specyfikację Hakeye. Fani chcą bowiem Snapdragona 835 i 4GB RAM

Hawkeye wymyślili fani, którzy wzięli udział w Projekcie CSX (autorstwa ZTE). Wydawać by się więc mogło, że powinien być on odpowiedzią na wszystkie ich potrzeby. Tymczasem nie był. Dlatego producent postanowił go nieco „podrasować”.

Projekt CSX cieszył się stosunkowo dużą popularnością. Lecz kiedy już go zakończono i rozpoczęto kampanię crowdfundingową na Kickstarterze okazało się, że zainteresowanie smartfonem, który można „przykleić” do każdej, płaskiej powierzchni i który potrafi śledzić ruch naszych oczu jest… nikłe. A przynajmniej nie takie, jakiego się spodziewano.

Po szybkiej retrospekcji ZTE doszło do wniosku, że winną takiego stanu rzeczy jest specyfikacja Hawkeye. Choć Chińczycy starali się, aby smartfon za 199 dolarów oferował jak najlepsze podzespoły, to i tak większość osób nie była zadowolona z faktu – na przykład – zastosowania ośmiordzeniowego Snapdragona 625 2,0 GHz z układem graficznym Adreno 506 (spora część fanów, jeszcze na etapie zbierania pomysłów na to urządzenie, optowała bowiem za Snapdragonem 835 z Adreno 540) i 3GB RAM.

Dlatego ZTE postanowiło jeszcze raz dopuścić użytkowników do głosu i zapytać, co chcieliby zmienić w Hawkeye. W ankiecie jest kilka odpowiedzi, jednak największą popularnością cieszy się właśnie zmiana procesora na Snapdragona 835 i dodanie 1GB RAM – tak, żeby łącznie było 4GB RAM. Niektórzy chcą też „czystego” Androida.

ZTE zapewniło także, że cena Hawkeye się nie zmieni i nadal pozostanie na poziomie 199 dolarów. Jeżeli rzeczywiście Chińczycy wymienią procesor (w co osobiście wątpię z uwagi na wysokie koszty), to model ten będzie prawdopodobnie najtańszym smartfonem na świecie ze Snapdragonem 835.

Źródło: ZTE przez SlashGear