Walki w Pokemon Go wkrótce będą wyglądać nieco inaczej. Trzeba będzie patrzeć na ekran

Aktualna mechanika walk w Pokemon Go jest prosta jak budowa cepa. Klikamy do oporu po ekranie, a kiedy naładuje się pasek silnego ataku, naciskamy odpowiednią ikonę, która zawsze znajduje się w tym samym miejscu. Ta prostota sprawia, że pojedynki da się wygrywać z zamkniętymi oczami lub po prostu nie patrząc na ekran. To się zmieni.

Niantic ogłosiło, że zamierza wprowadzić modyfikacje do monotonnych walk w Pokemon Go. Podstawy pozostaną takie, jakie były. Nadal by naładować mocniejszy atak będziemy klikać po ekranie jak opętani. Kiedy jednak dojdzie już do „odpalenia” ataku specjalnego, będziemy musieli przesunąć palcem po ekranie, zgodnie ze wzorem, który pojawi się na ekranie w formie lecących symboli żywiołu. Przypomina to nieco grę Fruit Ninja. Im więcej symboli zbierzemy, tym mocniejszy będzie atak.

Poniższy film krótko przedstawia zmienioną mechanikę potyczek.

Tego typu modyfikacje na pewno nie przejdą bez echa. Ci, którzy woleli stary system ładowania mocnego ataku, będą pewnie zawiedzeni, że gra wymusi teraz na nich poświęcanie jej więcej uwagi. Inni pewnie powitają zmianę z otwartymi ramionami, bo mieli już dość monotonnego stukania w ekran. Osobiście chyba jestem w tej pierwszej grupie, bo moim zdaniem nawet ataki à la Fruit Ninja nie są w stanie uratować kwadratowego schematu walk Pokemon Go.

 

źródło: @NinticHelp dzięki TechCrunch