Odnoszę wrażenie, że sporo osób – podobnie jak ja – jest żywo zainteresowana hybrydowymi zegarkami, czyli takimi, które wyglądają jak klasyczne czasomierze, ale jednocześnie oferują również funkcje smart, a przy tym także bardzo długi czas pracy na baterii. W ostatnim czasie hitem wśród naszych Czytelników stał się Lenovo Watch 9 (ja i kilku chłopaków z naszej redakcji też go kupiliśmy), ale właśnie doczekał się on godnego konkurenta w postaci Mija Quartz Watch od Xiaomi.
Jak wygląda zegarek – widzicie na załączonym powyżej obrazku. Urządzenie dostępne będzie w trzech wersjach kolorystycznych: z czarną tarczą i czarnym paskiem, z białą tarczą i niebieskim paskiem oraz z szarą tarczą i szarym paskiem. Do paska nie trzeba się jednak specjalnie przywiązywać, bowiem można go szybko wymienić na inny. Te oryginalnie dołączane do koperty są skórzane.
Koperta ma średnicę 40 mm. Wykonana jest ze stali 316L i pokryta szkłem mineralnym. Waży też 42 gramy i ma grubość 11,9 mm. W jej środku znalazło się również miejsce na baterię CR2430 (fabrycznie włożona ma pojemność 270 mAh). Całość jest wodoszczelna – ma wytrzymać napór wody o ciśnieniu do 3 ATM. Koperta razem z paskiem mają w sumie długość 240 mm.
Mija Quartz Watch może komunikować się ze smartfonem za pomocą modułu Bluetooth 4.0 – zapewniona jest kompatybilność z Androidem 4.4 KitKat i iOS 7.0 oraz nowszymi wydaniami obu systemów. Zegarek potrafi liczyć zrobione kroki, przebyty dystans i spalone kalorie, a także przypominać o konieczności ruszenia się z miejsca i wibrować, kiedy ktoś zadzwoni lub gdy włączy się alarm/przypomnienie (można ustawić do dziesięciu). Nigdzie natomiast nie widzę informacji o możliwości przekazywania powiadomień z innych aplikacji, zainstalowanych na sparowanym smartfonie.
Sugerowaną cenę Mija Quartz Watch ustalono na 349 juanów, tj. równowartość ~190 złotych. Sprzedaż zegarka rozpocznie się w Chinach 17 lipca 2018 roku, lecz niedługo potem powinien się on pojawić również w ofercie sklepów, wysyłających towary także do Polski, aczkolwiek trzeba się przygotować, że cena wzrośnie o co najmniej 50 złotych (tak na oko).
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2018/07/10/test-recenzja-hybrydowego-zegarka-lenovo-watch-9/
