Podczas gdy pojawia się coraz więcej informacji na temat tego, że Apple chce usunąć 3.5 mm jacka audio ze swoich smartfonów, LG obiera zupełnie przeciwną taktykę. W ofercie firmy wkrótce zadebiutuje sprzęt, którego możliwości audio powinni docenić melomani – w jeszcze wyższym stopniu, niż miało to miejsce w LG V10.
W LG V10 zastosowano 32-bitowy przetwornik cyfrowo-analogowy, dzięki któremu jakość odtwarzanego dźwięku była naprawdę rewelacyjna. Choć słoń nadepnął mi na ucho, po włączeniu Tidala HiFi, zdecydowanie było słychać różnicę względem innych modeli. Tymczasem w jego następcy, LG V20, producent postanowił pójść jeszcze dalej.
Koreański koncern oficjalnie już zapowiedział, że przy współpracy z ESS dostarczy na rynek smartfon o jeszcze lepszych możliwościach audio, a co za tym idzie – jeszcze wyższej jakości odtwarzanego dźwięku. Wszystko za sprawą współpracy z firmą ESS i zapewnieniu 32-bitowego przetwornika HiFi Quad DAC.
Za jego sprawą do użytkownika ma docierać dźwięk o jeszcze lepszej jakości, jeszcze bardziej wyraźny i klarowny, głównie dzięki zredukowaniu – aż o połowę – hałasu z otoczenia względem tradycyjnych smartfonowych przetworników.
LG V20 ma być również pierwszym smartfonem działającym pod kontrolą Androida w wersji 7.0 Nougat.
Premiera LG V20 już 6 września.
źródło: androidcentral