Strzeż się notcha! Xiaomi śmieje się z wycięć w ekranie w reklamach Mi 9T

Zastanawiam się, czy Xiaomi jest firmą, która powinna stroić sobie żarty z wycięć w ekranie. Wszak ubiegłoroczne modele smartfonów tego producenta, jak flagowy Mi 9, wcale nie unikały notcha. Cóż, i tak wolę tego typu marketing niż powtarzające się do znudzenia animacje telefonów wynurzających się z czerni przy akompaniamencie podniosłej muzyki.

W ubiegłym tygodniu Xiaomi zaprezentowało swój nowy smartfon – model Mi 9T. Sprzęt ten wyposażony jest w ekran pozbawiony wycięcia na przedni aparat, gdyż moduł kamery znajduje się w ruchomym elemencie, wysuwanym z górnej krawędzi urządzenia. Właśnie fakt pozbawienia tego smartfona notcha, tak charakterystycznego dla iPhone’ów i wielu urządzeń konkurencyjnych producentów, jest podstawą kampanii marketingowej Xiaomi.

https://youtu.be/h2ZuHI7OiFM

Chińczycy postanowili poświęcić temu tematowi aż trzy materiały promocyjne, ukazujące, jakie skutki może nieść ze sobą rozproszenie przez spore wycięcie w ekranie podczas wykonywania różnych czynności.

https://youtu.be/659icI2HEJo

Osobiście bardziej podobały mi się reklamy Samsunga, w których producent nabijał się nie tylko z wycięcia w ekranie iPhone’a X, ale także całej gamy innych rzeczy, których smartfonowi Apple po prostu brakowało. Niestety, seria tych spotów została już usunięta ze strony Samsunga. Xiaomi podeszło do sprawy nieco bardziej lekko, nie atakując iPhone’a z nazwy, ale i chyba także autoironicznie. Przecież zapomnieć o notchach w smartfonach Xiaomi nie sposób. Reklamy te pokazują jednak pewien kierunek, który chiński producent będzie zapewne chciał obrać w kontekście konstrukcji swoich telefonów – przynajmniej tych z wyższej półki.

Nie widzę w notchach wielkiego zła, oczywiście, o ile wycięcie w ekranie potrafi być w miarę elegancko wkomponowane w przedni panel urządzenia. Bo na przykład na takiego Pixela 3 XL nie mogę patrzeć.

https://youtu.be/uZsQUvSzdnQ

źródło: Xiaomi