W głównym menu konsol Xbox pojawiły się reklamy gier… mobilnych. Dla wielu użytkowników to przekroczenie granicy i to nie tylko estetycznej, ale też zdroworozsądkowej. Sytuacja wywołała falę krytyki, szczególnie w społeczności Reddita.
Gracze twierdzą, że Microsoft zgubił dobry smak
Na pulpicie głównym Xboxa część graczy zauważyła reklamy gier mobilnych, takich jak Star Trek Fleet Command, które nie tylko nie są dostępne na konsolach, ale również przekierowują użytkownika do zewnętrznych sklepów z apkami mobilnymi, czyli Google Play lub App Store. Co istotne, reklamy nie prowadzą do Microsoft Store, co w oczach wielu użytkowników czyni je zupełnie niepotrzebnymi w tym ekosystemie.
Wielu graczy wyraziło swoje zdanie na Reddicie, gdzie temat zebrał setki reakcji. Jeden z popularniejszych komentarzy podsumowuje sytuację dość dosadnie: „Wydałem ponad 500 dolarów na konsolę, żeby widzieć reklamy rzeczy, które nawet na niej nie działają? Świetnie.” Inny użytkownik zauważył: „To już nie jest interfejs konsoli – to baner reklamowy udający UI”.
Pojawiają się też zrzuty ekranu przedstawiające reklamy umieszczone na kafelkach dashboardu Xboxa. Jeden z nich dotyczył właśnie wspomnianego Star Trek Fleet Command, inny gry Ebony: The King’s Return. Obie nie mają żadnego związku z konsolami Xbox, ani dostępnością w Microsoft Store, co w opinii graczy całkowicie podważa sens ich obecności.
Niektórzy użytkownicy tłumaczą, że wcześniej Microsoft również promował produkty w menu głównym, ale były to zazwyczaj tytuły z Xbox Game Pass lub promocje z Microsoft Store. Teraz wygląda na to, że gracze mają dość reklam, które nie tylko są niepasujące, ale wręcz niechciane i inwazyjne.
Putting an ad for a game thats not available on Xbox is beyond my understanding, jesus
byu/Critical_Term_1013 inxbox
Microsoft ryzykuje wizerunek przyjaznej platformy
Choć reklamy w interfejsie nie są dla Microsoftu nowością, to nowa forma monetyzacji, obejmująca tytuły mobilne, wydaje się wyjątkowo nietrafiona. Szczególnie w kontekście trwającej rywalizacji z Sony i rosnących oczekiwań wobec przyszłych modeli konsol.
Dotychczas Microsoft konsekwentnie budował narrację, że Xbox to ekosystem „dla graczy” z usługą Game Pass jako głównym atutem i bezpośrednim dostępem do szerokiej biblioteki gier. Reklamy prowadzące do zewnętrznych platform stoją niejako w sprzeczności z całą strategią.
Wśród komentujących pojawia się też pytanie, czy to jedynie test nowego systemu reklamowego. Możliwe, że tylko wybrana grupa użytkowników widzi te reklamy jako część testów. Nawet jeśli tak jest, skala negatywnej reakcji może skłonić Microsoft do zmiany decyzji.
Warto też dodać, że żadne z wyjaśnień Microsoftu (jeśli w ogóle takie się pojawią) nie zmienią faktu, że reklamy gier mobilnych na konsoli budzą poczucie braku kontroli u użytkowników.