Co prawda Huawei aktualnie najbardziej trapi fakt, że zysk netto za 2016 rok był niemal dokładnie taki sam jak za 2015 (a powinien być wyższy, jednak koszty okazały się zbyt duże), to mimo wszystko Chińczycy mają powody do radości. Mate 9 oraz Huawei P9 sprzedają się bowiem naprawdę świetnie.
Huawei pochwalił się właśnie, że w zaledwie cztery miesiące do rąk klientów trafiło 5 milionów egzemplarzy Mate 9. To aż o 36% więcej niż w analogicznym okresie zdołał do siebie przekonać poprzednik, czyli Mate 8. Ten model sprzedawał się bowiem średnio w jednym milionie sztuk każdego miesiąca, więc pułap 5 milionów uzyskał dopiero po około pięciu.
Równie dobrze przez rynek został przyjęty także Huawei P9. Zeszłorocznego flagowca Huawei kupiło do tej pory 12 milionów osób (przy założeniu, że na jedną przypada jeden egzemplarz). Producent chwali się, że w porównaniu z Huawei P8 jest to wynik aż o 152% lepszy. Fakt, są powody do dumy, ale to tylko jest kolejnym dowodem na to, że firma wyłącznie umacnia swoją pozycję na rynku i inni powinni się z nią liczyć.
Przy okazji Huawei podzielił się swoimi oczekiwaniami co do Huawei P10. Chińczycy bezpiecznie zakładają, że klienci kupią co najmniej 10 milionów sztuk, ale czy więcej – to się okaże z czasem, jak zawsze zapotrzebowanie na ten sprzęt zweryfikuje rynek. Jednak producent optymistycznie patrzy na tę kwestię, ponieważ tegoroczny flagowiec sprzedaje się znacznie lepiej niż Huawei P9 w analogicznym okresie (przy okazji dowiedzieliśmy się też, że w trzy miesiące użytkownicy zakupili 4,5 miliona egzemplarzy tego modelu).
Źródło: MyDrivers