smartfon telefon komórkowy
Smartfon

UOKiK: „Operatorzy, zacznijcie w końcu prezentować ceny bez uwzględniania rabatów!”

Wybieranie operatora telefonii komórkowej lub dostawcy internetu potrafi być drogą przez mękę. By porównać ceny za podobne usługi, trzeba się nieraz nieźle nagimnastykować, bo sieci najczęściej przedstawiają je po uwzględnieniu rabatu – na przykład za pakiety czy usługi, na które abonent podstawowej taryfy niekoniecznie musi się zgadzać. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwraca się z prośbą do operatorów, by podawali rzeczywiste koszty takich ofert.

Operatorzy zwykli na swoich stronach internetowych czy w różnego rodzaju reklamach przedstawiać najbardziej korzystną dla klienta wersję oferty. Często na samym dole grafik promocyjnych czy filmów, pojawia się na krótko informacja (zwykle pisana drobnym drukiem), że podane ceny obowiązują po zgodzeniu się na przesyłanie rachunków w formie elektronicznej albo wyrażeniu zgody na przetwarzanie naszych danych w celach martketingowych – w tym również przekazywanie ich do podmiotów zależnych lub współpracujących z daną siecią.

Tego typu zagrania, choć pod kątem prawnym są dopuszczalne, to jednak mogą stanowić czynnik dezorientujący osobę porównującą ceny za usługi u poszczególnych operatorów. Bywa, że o konsekwencjach wycofania wcześniej udzielonych zgód w postaci wyższych cen za usługi, klienci nie są informowani nawet przez osoby do tego wyznaczone, czyli konsultantów prezentujących oferty. Wobec tego Prezes UOKiK wystosował apel do firm telekomunikacyjnych, by ujawniały rzeczywiste ceny, a nie te po rabacie. W przygotowanym dokumencie wymienia się 10 firm:

  • Cyfrowy Polsat,
  • ITI Neovision,
  • Multimedia Polska,
  • Netia,
  • Orange,
  • P4 (Play),
  • Polkomtel (Plus),
  • T-Mobile,
  • UPC,
  • Vectra.

Omawia się w nim szczegółowo także te praktyki operatorów, które są wątpliwe pod względem prawnym – na przykład sytuację, w której operator anuluje klientowi rabat na usługi, gdy ten nie uiszcza płatności terminowo. Wtedy utrata takiego rabatu funkcjonuje na zasadzie kary umownej za nieterminowe spełnienie świadczenia pieniężnego na rzecz przedsiębiorcy, jednocześnie przekraczając dopuszczalną wysokość odsetek, którą przewiduje Kodeks cywilny w takich wypadkach. Jak podkreśla UOKiK, „taki model przyznawania rabatu należy uznać za niedopuszczalny, niezależnie od sposobu komunikacji zasad jego przyznawania oraz anulowania”.

Ciekawe, jak operatorzy odniosą się do opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na zastosowanie się do nowych wymogów mają czas do końca grudnia 2019. Później UOKiK będzie podejmować kolejne kroki.

Pełną treść dokumentu UOKiK przeczytacie tutaj.

 

źródło: UOKiK przez GSMONLINE