Na to czekałem! Tidal oferuje najwyższą jakość muzyki MQA także na urządzeniach mobilnych

Słuchanie w Tidalu utworów zapisanych w technologii Master Quality Authenticated jest bardzo przyjemne. Jakość równa tej, którą otrzymujemy przy odsłuchu kawałków bezstratnie zapisywanych w plikach FLAC, mocno przewyższa możliwości Spotify, a nawet jest odrobinę lepsza niż standardowe, tidalowskie Hi-Fi. Od teraz jakość MQA dostępna jest także na urządzeniach mobilnych.

Wcześniej jakość Master Quality Authenticated nie była dostępna dla użytkowników aplikacji Tidala – ani na Androidzie, ani na iOS. Według serwisu, moce przerobowe smartfonów i tabletów nie były na tyle rozwinięte, by podołać jednoczesnemu pobieraniu i odtwarzaniu tak „ciężkich” plików. Dlatego odtwarzanie utworów w MQA było zarezerwowane tylko na desktopach i wybranych smartfonach. Pozostali musieli zadowolić się dźwiękiem w „marnym” Hi-Fi.

Po jakimś czasie dodano wsparcie dla MQA dla Essential Phone’a oraz LG V30, co zapowiadało zmiany. I rzeczywiście nastąpiły one – od teraz każdy smartfon na Androidzie 5.0 lub wyższym, może mieć dostęp do nagrań w jakości Master.

Tidal oferuje obecnie dwa plany, z czego tylko w jednym (Tidal Hi-Fi) można przetestować odtwarzanie utworów w jakości Master Quality Authenticated. Nie jest ona dostępna dla wszystkich utworów w bibliotece. Spośród ponad miliona kawałków, tylko około 165000 utworów da się odsłuchać w pełnej, nieskompresowanej wersji – takiej, jak nagrano ją w studiu.

W aplikacji Tidala, tak jak wcześniej w programie na komputer, można znaleźć osobną sekcję ze świetnie dobranymi playlistami MQA. Znajduje się na nich sporo klasyków, ale wśród nowości można znaleźć na przykład ścieżkę dźwiękową do filmu Spiderman: Uniwersum. Polecam :)

Dla mnie osobiście MQA w aplikacji to świetna nowina – niedawno rozpocząłem promocyjny, darmowy okres testowy Tidala Hi-Fi i muszę powiedzieć, że trudno będzie mi wrócić do jakości Spotify po tym, co dostaję w Tidalu.

Serwis obiecuje, że wkrótce udostępni najwyższą jakość dźwięku także użytkownikom systemu iOS.

 

dzięki @kordaal, Engadget