Testujemy Acera Switch 10 SWS-015 z obudową Gorilla Glass 3

Na wszelkiego rodzaju wyjazdach urządzeniem mobilnym, które mi towarzyszy, jest Acer Switch 10 pierwszej generacji. To świetny sprzęt do typowej pracy blogera, który nie dość, że oferuje bardzo wygodną klawiaturę, to jeszcze względnie długo pracuje na jednym ładowaniu. Jego główną wadą jest jednak to, że jest plastikowy. Gdy Acer zaprezentował jego bardziej elegancką wersję stwierdziłam, że chętnie się z nią zapoznam. I oto nastała taka możliwość.

W moje ręce trafił Acer Switch 10 o oznaczeniu kodowym SW5-015. To właśnie ten model ze szklaną obudową pokrytą Gorilla Glass 3. Od mojego egzemplarza prywatnego (czyli sprzed roku) różni się jeszcze głównie rozdzielczością 10,1-calowego wyświetlacza – 1920 x 1200 pikseli (względem 1280 x 800 w poprzedniku) oraz brakiem dysku HDD 500GB w stacji dokującej.

Parametry techniczne Acera Switch 10 SW5-015:

  • wyświetlacz IPS 10,1″ o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli, Gorill Glass,
  • Windows 8.1,
  • procesor Intel Atom Z3735F,
  • 2GB RAM,
  • 32GB pamięci,
  • kamerka 2 Mpix,
  • wyjście microHDMI,
  • port microUSB,
  • slot kart microSD,
  • Bluetooth 4.0,
  • WiFi,
  • wymiary: 261,6 x 177,1 x 8,9 mm,
  • waga: 595 g (z klawiaturą: 1,18 kg).

Urządzenie w momencie wejścia do sprzedaży w Polsce ma kosztować 1999 złotych w wersji podstawowej. Miało zadebiutować w drugiej połowie, ale póki co wiele wskazuje na to, że plany w tej kwestii nieco uległy zmianie.

Jeśli macie jakieś pytania – śmiało.

Aktualizacja:

Testy zostały przerwane, bowiem tablet był potrzebny producentowi (aktualnie jedyna sztuka w Polsce). Jak do mnie wróci, testy będą kontynuowane.