Mniejszy nie znaczy gorszy – recenzja Sony Xperia XZ2 Compact

Oprogramowanie

Sony Xperia XZ2 Compact pracuje pod kontrolą Androida 8.0 Oreo z nakładką Sony. Zmienia ona system głównie pod względem wizualnym, bowiem całkowicie inne są wszystkie ikony, animacje tapety i ustawienia. Ponadto umieszczono tu jeszcze kilka przydatnych dodatków, które się sprawdzają w codziennym użytkowaniu.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Pierwszą opcją, która została dodana do systemu, jest skanowanie 3D. Jest to funkcja znana już z Sony Xperii XZ1, pozwalająca zeskanować przedmiot lub twarz, a następnie „wykorzystać” taki skan do wykonania zabawnych, urozmaiconych zdjęć. Ponadto można wydrukować go za pomocą własnej drukarki 3D lub zlecić to zewnętrznej firmie. Fajny bajer, ale raczej traktowałem to jako ciekawostkę niż funkcję faktycznie przydatną na co dzień.

Dla osób, które lubią spersonalizować wygląd nakładki, producent przygotował opcję zmiany motywów. Do dyspozycji mamy cztery preinstalowane motywy, więcej możemy pobrać już na własną rękę. Zmieniają one ikony, wygląd klawiszy funkcyjnych oraz tapety i niektóre widżety. Możemy też zmienić układ ikon, które są wyświetlane na pulpitach. Do wyboru mamy 3×4, 4×4, 4×5, 4×6, 5×5 oraz 5×6 ikon. Wybrać da się również jedną z kilku animacji przechodzenia pomiędzy poszczególnymi pulpitami.

Ciekawe funkcje znajdziemy także w zakładce ustawień, która została nazwana jako Xperia Assist. Umieszczono tu chociażby działania Xperia Actions, które pozwalają zautomatyzować niektóre powtarzalne procesy w zależności od godziny, czy miejsca, w którym się znajdujemy. W taki sposób możemy więc ustawić, żeby przełączały się moduły łączności, włączały lub wyłączały dźwięki, czy ustawiały alarmy w trakcie podróży lub gdy chcemy się skoncentrować podczas pracy bądź zwyczajnie iść spać.

W Xperia Assist znajdziemy też kilka funkcji sprawiających, że wydłuży się czas pracy na baterii. Jest również tzw. inteligentne oczyszczanie usuwające zbędne pliki, czy zamykające niepotrzebne procesy w tle. Ciekawostką może także być czat z telefonem, który został umieszczony w tej zakładce, ale oprócz tego jest wyświetlany w postaci małego kółeczka na ekranie głównym i blokady. Jest to prosty asystent pozwalający chociażby wyświetlić informacje o telefonie czy poradniki dotyczące korzystania z urządzenia. Z jego poziomu da się też uruchomić niektóre aplikacje. Tak, jak jednak napisałem – jest to asystent bardzo prosty i nie ma tu zbyt wielu fascynujących funkcji. Szkoda, ponieważ widzę w nim spory potencjał.

W smartfonie w końcu pojawił się tryb nocny. We wcześniejszych modelach ta funkcja nie była dostępna, w XZ2 Compact nareszcie się jej doczekaliśmy. Działa to identycznie, jak w konkurencyjnych smartfonach – możemy włączać filtr światła niebieskiego automatycznie według wcześniej ustalonego harmonogramu lub ręcznie, klikając w odpowiednią opcję. Rzecz jasna jest też suwak, za pomocą którego da się sterować intensywnością tego filtra.

W systemie Xperii XZ2 Compact umieszczono też funkcję nazwaną tajemniczo Podnieś, by sprawdzić urządzenie. Jest to coś bardzo podobnego do wyświetlacza Moto, znanego z urządzeń Motoroli. Chodzi – przede wszystkim – o to, żeby mieć szybki podgląd powiadomień na smartfonie bez konieczności wybudzania urządzenia. Wystarczy podnieść sprzęt, a wszystkie najpotrzebniejsze informacje automatycznie się pojawiają na ekranie. Ponadto wyświetlana jest data, godzina oraz procent naładowania akumulatora – całość w czerni i bieli.

Zmienione zostały również wszystkie aplikacje, odpowiadające za multimedia, takie jak muzyka, zdjęcia czy filmy. Preinstalowane są też aplikacje autorstwa Sony, czyli SzkicMovie Creator oraz PS App. Z innych funkcji mamy chociażby konta użytkowników oraz dzielenie ekranu na dwie aplikacje, ale to już standard w obecnych smartfonach. Poza tym nic niestandardowego już nie znajdziemy w tym systemie.

Do modułów łączności nie mam żadnych zastrzeżeń. Internet „śmiga” jak należy zarówno po Wi-Fi, jak i przy użyciu transmisji danych, a nieoczekiwane spowolnienia czy gubienie zasięgu się tutaj nie pojawia. Świetnie działają też Bluetooth oraz GPS. Rozmowy telefoniczne również przebiegają bez komplikacji i osoby po obu stronach słuchawki powinny być zawsze zadowolone z przeprowadzanych za pomocą XZ2 Compact rozmów.

Warto dodać, że smartfon jest wyposażony w NFC. Oznacza to, że płatności zbliżeniowe są jak najbardziej możliwe. Mało tego – muszę przyznać, że NFC w tym smartfonie działa rewelacyjnie i wystarczy lekko przyłożyć go nawet na kilkanaście centymetrów od terminala, a transakcja już zostaje wykonana.

A jak Xperia XZ2 Compact sprawdza się podczas dłuższego korzystania? Przyznam szczerze, że bardzo komfortowo mi się jej używało. Miałem ją u siebie przez nieco ponad miesiąc i ani razu nie zdarzyło się, żeby system się przyciął czy przeładował. Nawet bardziej wymagające aplikacje czy gry powinny na tym smartfonie przez długi czas działać bez jakichkolwiek spowolnień. Jest to, rzecz jasna, zasługa niezłych podzespołów, takich jak procesor Qualcomm Snapdragon 845 wraz z Adreno 630 i 4 GB RAM. Pamięć wbudowana ma pojemność 64 GB, z czego około 55 GB jest fizycznie dostępnych dla użytkownika.

Jeszcze chwila teorii – w testach syntetycznych Xperia XZ2 Compact wypadła następująco:

Skaner linii papilarnych

Lokalizacja skanera linii papilarnych w nowych Xperiach wzbudza skrajne emocje. Według mnie w XZ2 Compact jest on umieszczony dobrze, choć może nie perfekcyjnie. Zazwyczaj trafimy w niego bez problemu, aczkolwiek mógłby być nieco wyżej, ponieważ dodatkowo zwiększyłoby to komfort użytkowania. Idealnie byłoby natomiast, gdyby został on zamontowany w miejscu, gdzie widoczny jest znaczek, informujący o obecności modułu NFC.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Skaner jest cały czas aktywny, więc nie trzeba wcześniej wybudzać ekranu, aby się aktywował i zareagował na palec. Czytnik działa szybko i precyzyjnie. Podczas testów nie miałem sytuacji, żeby palec nie został rozpoznany. Należy jednak zaznaczyć, że podświetlenie ekranu po rozpoznaniu odcisku nie jest błyskawiczne. Czas oczekiwania nie jest specjalnie długi (około jednej sekundy), ale na rynku znajdziemy wiele urządzeń, w których proces odblokowania jest mimo wszystko stanowczo szybszy.

Maksymalnie możemy dodać pięć różnych odcisków palców. Poza funkcją odblokowania urządzenia i zabezpieczania dostępu do niektórych aplikacji, skaner nie ma już żadnych innych dodatkowych funkcji.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
2. Działanie. Oprogramowanie. Skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie