Jeśli jesteście klientami sieci T-Mobile i macie problem z dostępem do usług, to niestety nie tylko Wy. Okazuje się, ze operator boryka się z poważną awarią, która dotyczy użytkowników w całej Polsce.
Awaria w T-Mobile
Pierwsze sygnały, że coś się dzieje niedobrego w sieci T-Mobile, pojawiły się w serwisie Downdetector już o godzinie 11:00. Klienci mogli mieć nadzieję, że to tylko krótkotrwała przerwa w dostępie do usług lecz, z minuty na minuty sytuacja coraz bardziej się pogarszała.
W ciągu półtorej godziny w serwisie Downdetector użytkownicy z całej Polski dokonali kilkanaście tysięcy zgłoszeń, przez co mapa w wielu miejscach zrobiła się mocno czerwona. Jak widać, problemy z dostępem do usług T-Mobile mają klienci w całej Polsce, od północy do południa i od zachodu po wschód.
Najczęściej użytkownicy zgłaszają, że występują problemy z dostępem do internetu, ale niektórzy informują też, że nie da się również ani dzwonić, ani SMS-ować.
To kolejna, tak duża awaria w T-Mobile
To nie nowość, że infrastruktura jakiegoś operatora raz na jakiś czas odmówi posłuszeństwa i przestanie obsługiwać klientów. Nie wiadomo, co się stało, ponieważ T-Mobile nie poinformował oficjalnie, że aktualnie występują problemy z dostępem do świadczonych przez niego usług.
Co jednak ciekawe, zaledwie wczoraj w nocy (czasu polskiego) z ogromną, ogólnokrajową awarią musiał poradzić sobie amerykański oddział T-Mobile. Czy to niefortunny przypadek, czy te problemy mają coś ze sobą wspólnego? Trudno powiedzieć, ale na pewno nie jest to celowe działanie, bowiem w przeciwnym razie operator z pewnością poinformowałby swoich klientów, że mogą wystąpić chwilowe problemy, gdyby – na przykład – planowano jakieś prace konserwacyjne czy coś w tym stylu.
