What

Stany Zjednoczone chcą wprowadzić kolejny absurd, który dotknie Was wszystkich

Ostatnia historia z Huawei w roli głównej udowodniła, że amerykański rząd jest nieobliczalny i nie rozumie, jakimi prawami rządzi się rynek – jedna decyzja potrafiła wywołać lawinę nieoczekiwanych skutków, które mogły być niekorzystne także dla jej inicjatora. Właśnie jednak okazuje się, że Stany Zjednoczony rozważają kolejny krok, który może uderzyć w miliardy użytkowników na całym świecie.

Ponownie rozchodzi się o bezpieczeństwo

Troska o bezpieczeństwo jest hasłem, którym amerykański rząd legitymuje się, zabierając się za każdą sprawę, która może mieć wpływ nie tylko na lokalny, ale także (a może przede wszystkim?) globalny rynek. Właśnie dlatego wzięto na celownik Huawei, bowiem Amerykanie obawiali się o swoje bezpieczeństwo, ponieważ chińska firma rzekomo szpieguje na rzecz chińskiego rządu, nawet jeśli nigdy nie przedstawiono opinii publicznej dowodów na to.

Teraz amerykańscy decydenci wzięli sobie na celownik szyfrowanie. Termin ten może dla niektórych brzmieć zupełnie obco, jednak w rzeczywistości każdego dnia stykają się z nim miliardy użytkowników na całym świecie. Z technologii tej korzystają zarówno Google, jak i Apple oraz deweloperzy w aplikacjach, m.in. WhatsApp i Telegram.

Dzięki szyfrowaniu, dane użytkowników są znacznie bezpieczniejsze, bowiem – w przypadku komunikatorów – przesłane wiadomości mogą odczytać wyłącznie ich nadawcy i odbiorcy. To ogromna zaleta, ponieważ nawet jeśli haker wejdzie w posiadanie takich danych, nie będzie w stanie ich rozszyfrować. Rozwiązanie to, chociaż go nie widać gołym okiem, jest bardzo ważne i nie powinno się go zakazywać.

Stany Zjednoczone zakażą szyfrowania?

A właśnie do tego przymierza się amerykański rząd. Jako argumentu używa – a jakże – bezpieczeństwa, bowiem szyfrowanie uniemożliwia odczytanie wiadomości osób podejrzewanych (na przykład) o pedofilię czy terroryzm lub jeszcze inny występek.

OK, można zrozumieć, że w wyżej wymienionych przypadkach dostęp do wiadomości może okazać się kluczowy dla organów ścigania, które dzięki niemu mogłyby zapobiec wielu tragediom. Całkowity zakaz szyfrowania jednocześnie będzie jednak oznaczał otwarcie furtki dla hakerów, co może być naprawdę brzemienne w skutkach.

Miejmy nadzieję, że amerykański rząd wycofa się z tego pomysłu (na razie trwają konsultacje, nie zaczęły się faktyczne prace nad projektem ustawy), bowiem i tutaj trudno przewidzieć, jak dalekie skutki miałaby taka decyzja. Wiadomość ta jest tym bardziej niekorzystna, że przecież niedawno dowiedzieliśmy się, iż szyfrowanie ma zostać wprowadzone także do Messengera i Instagrama. Jeśli zakaz „przejdzie”, nigdy się tego nie doczekamy.

Źródło: Politico dzięki PhoneArena