Jeśli dostałeś dziś na swój smartfon Samsunga powiadomienie z aplikacji Znajdź mój telefon o treści: „1”, to wiedz, że nie jesteś sam. Podobna heca spotkała właścicieli smartfonów tego producenta na całym świecie.
Aplikacja Znajdź mój telefon to naprawdę praktyczne narzędzie. Umożliwia właścicielom urządzeń firmy Samsung zdalne lokalizowanie lub blokowanie smartfona albo tabletu, tworzenie kopii zapasowych danych w usłudze Samsung Cloud, usuwanie danych lokalnych i blokowanie dostępu do usługi Samsung Pay.
To właśnie z tej apki wielu użytkowników smartfonów Samsung Galaxy dostaje powiadomienie o zagadkowej treści. Wygląda to na typowy przejaw roztargnienia testerów oprogramowania.
Wygląda dziwnie, ale nie ma się czego bać
Niektórzy użytkownicy, podczas próby otworzenia wiadomości doświadczają zrestartowania smartfona. Choć takie zachowanie urządzenia może przyprawić niektórych o zawał (strach przez ucegleniem sprzętu za setki albo tysiące złotych może być spory), to nie bójcie się. Nawet jeśli urządzenie się zrestartuje, to wiadomość nie wywołuje żadnych poważnych problemów. Jak informują nas Czytelnicy, ostatecznie może dojść do wyrejestrowania z usługi Znajdź mój telefon.
Zgodnie z tweetem jednego z przedstawicieli firmy Samsung, są to testy pewnych systemów smartfonów Galaxy i aplikacji Znajdź mój telefon. Firma na pewno wyda w tej sprawie jakieś oficjalne oświadczenie. Do tego czasu możecie czuć się spokojni. To nie hakerzy, nikt nie włamał się na wasz telefon, błąd nie powoduje awarii oprogramowania ani nic nie wybuchnie.
https://twitter.com/WithinRafael/status/1230395939904376832
Podobną dziwną wiadomość otrzymywali w ubiegłym roku właściciele smartfonów OnePlus. To tak dla przypomnienia, gdyby ktoś twierdził, że tylko technicy Samsunga mają poniedziałek w czwartek ;)
Oświadczenie Samsung Polska
Biuro prasowe Samsunga przekazało nam oświadczenie w sprawie powyższego błędu. Oto ono:
„Powiadomienie zostało wysłane niezamierzenie do ograniczonej liczby urządzeń Galaxy. Pragniemy zapewnić naszych użytkowników, że nie wpływa ono w żaden sposób na funkcjonowanie ich urządzeń. Przepraszamy za niedogodności i zapewniamy, że podobne zdarzenie nie będzie miało miejsca w przyszłości”
źródło: The Verge oraz Błażej (dzięki za zdjęcia!)
