Ponieważ podzespoły i ceny flagowych Honorów serii 30 mocno podkreślają, że firma chce skończyć z wizerunkiem „tego tańszego Huawei”, przydałoby się dostać coś na drugą nóżkę. Równowagę pod tym względem mógłby zapewnić tańszy Honor 9X Lite, gdyby nie fakt, że smartfon nie za bardzo ma czym się chwalić.
Honor 9X Lite głównie dobrze wygląda
Nie można odmówić nowemu średniopółkowcowi Honora jednego: naprawdę stara się wyglądać podobnie jak flagowy model Honor 30. Są oczywiste różnice: przedni ekran ma wyraźnego notcha, a z tyłu znajduje się czytnik linii papilarnych. Wysepka z aparatem próbuje jednak jak może, żeby upodobnić się do starszego rodzeństwa.
Z walorami estetycznymi można oczywiście dyskutować, bo nie każdemu spodoba się taki projekt (doliczcie mnie), za to trudno nie mieć mocno mieszanych uczuć w związku ze specyfikacją.
Niby mamy tutaj 6,5-calowy ekran Full HD+, będący sporym atutem, ale dobre wrażenie psuje nieco zastosowanie procesora Kirin 710 (2,2 GHz).To średniopółkowy układ sprzed półtora roku, który zdążył się już lekko zestarzeć. Huawei pakuje go do czego tylko się da, oszczędzając nowszego Kirina 810 na premiery kolejnych urządzeń. Wydajność Kirina 710 określa się na niższą od Snapdragona 710, i choć może nie jest to jakaś wielka potwarz, to zaczyna być jasne, że układ Huawei powoli nie przystaje już do urządzeń ze średniej półki.
Do spółki z procesorem działać będzie 4 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Jeśli chodzi o zestaw fotograficzny, to użytkownikowi zostaną do dyspozycji dwie matryce: 48 Mpix z obiektywem f/1.8 oraz 2 Mpix z obiektywem f/2.4. Z przodu – w tym „klasycznym” notchu – znajdziemy kamerę 16 Mpix ze światłem f/2.0.
Zaplecze łączności jest dość standardowe: mamy tu Wi-Fi, Dual SIM LTE, GPS z GLONASS oraz Bluetooth 4.2 (bez NFC). Całość zasila bateria o pojemności 3750 mAh z ładowaniem 10 W przez USB-C. Zainstalowany system operacyjny to Android 9.0 (dlaczego nie 10.0?), oczywiście bez usług i certyfikacji Google.
Cena i dostępność Huawei 9X Lite
Smartfon został zaprezentowany w Finlandii, i to stamtąd mamy informację o cenie. Huawei 9X Lite będzie kosztował 199 euro (ponad 900 zł), co nie stawia go w zbyt dobrym świetle, jeśli chodzi o stosunek możliwości do ceny. Przedsprzedaż rusza 30 kwietnia. Na razie nie ma sygnałów wskazujących, jakoby sprzęt miał trafić na inne rynki europejskie.
źródło: honorhetki.fi dzięki fonearena