apple airpods pro
(fot. Apple)

Uważasz, że słuchawki AirPods Pro od Apple są za drogie? Poczekaj na wersję Lite

Niezbadane są ścieżki Tima Cooka. Mówi się, że Apple pracuje nad kolejną wersją słuchawek AirPods Pro, tym razem w wersji „Lite”. Radziłbym podchodzić do tej informacji ostrożnie, jednak wspomnieć o sprawie warto.

Pojawiły się raporty o współpracy Apple z partnerami łańcucha dostaw na Tajwanie w związku z produktami o nazwie „AirPod Pro Lite”. Dość jednoznacznie kojarzy się ona ze słuchawkami AirPods Pro, co szybko podłapała redakcja DigiTimes. Informacje wspominają także o innych nowych produktach Apple, w tym o iPadzie kolejnej generacji, Apple Watchu i iMaku – wszystkie te sprzęty otrzymają swoje kolejne wersje w tym roku. Tablet i smartwatch najpewniej nie pojawią się wcześniej niż jesienią.

Apple zacieśnia więzi z partnerami z Tajwanu

W związku z epidemią koronawirusa akurat w tej części Chin, w której firmy współpracujące z Apple mają swoje fabryki, amerykański gigant przerzuca część produkcji urządzeń do Tajwanu. Ryzyko zamknięcia kolejnych placówek w Chinach spowodowało, że Cupertino musiało podjąć decyzję o mocniejszej geograficznej dywersyfikacji dostaw. W ten sposób najprawdopodobniej, większa część iPadów, Apple Watchy i innych sprzętów niż wcześniej założono, będzie pochodzić z tajwańskich, a nie chińskich fabryk.

AirPod Pro Lite jest wśród tych urządzeń największą zagadką, jako że nie mieliśmy dotąd do czynienia z takim akcesorium. Wprowadzenie do sprzedaży podobnego modelu byłoby dość nieszablonowe i raczej nie w stylu giganta z Cupertino. W końcu między cenami poszczególnych wersji Apple AirPods nie ma aż tak dużej różnicy cenowej:

  • AirPods Pro kosztują 1249 zł
  • AirPods z bezprzewodowym etui ładującym kosztują 999 zł
  • AirPods z klasycznym etui kosztują 799 zł

Może chodzi o wydanie AirPodsów Pro w wersji ze standardowym etui, bez ładowania bezprzewodowego? Trudno powiedzieć, mając tak mało danych do dyspozycji. Na razie czekamy – może w nadchodzących tygodniach dowiemy się czegoś więcej.

 

źródło: DigiTimes przez MacRumors