Od końca marca wiemy, że Samsung zamierza rozszerzyć swoje portfolio o nową serię, oznaczoną tym razem literką C. Sukcesywnie dowiadywaliśmy się kolejnych rzeczy na temat jej przedstawicieli, choć przede wszystkim informacje dotyczyły ich specyfikacji technicznej. Teraz przyszedł czas, abyśmy poznali ich wygląd (a dokładniej Galaxy C5).
To, co możecie zobaczyć na poniższych fotografiach wygląda dziwnie znajomo, prawda? Przód jest charakterystyczny dla całej linii Galaxy – obły kształt oraz fizyczny klawisz Home (czy z zatopionym czytnikiem linii papilarnych – zobaczymy, choć jest to bardzo możliwe) nie pozwala pomylić go z inną marką. Okolice aparatu głównego także nawiązują stylistyką do smartfonów Samsunga.
Natomiast zupełną nowością są plastikowe wstawki, niemal żywcem „zerżnięte” od HTC. Dopatrzyć się tu można cech wspólnych zarówno z One M9, jak i One A9. Co ciekawe, Samsung nie stosował ich nawet w przypadku serii Galaxy A pierwszej generacji, która, podobnie jak linia Galaxy C, również ma w pełni metalową obudowę.
Jeśli chodzi natomiast o krawędzie, to na prawej znalazł się klawisz blokady/włączania, na lewej klawisze do regulacji głośności, zaś na dole złącze microUSB, 3,5 mm jack audio, otwór mikrofonu do rozmów i nagrywania dźwięku oraz pojedynczy grill, skrywający głośnik do multimediów.
Jak wspomniałem na początku, znamy już specyfikację techniczną Galaxy C5. Zdradził nam ją najpierw Geekbench, a następnie GFXBench.
Źródło: nowhereelse, MyDrivers