Jedni celebryci występują w reklamach sieci komórkowych, a inni je kupują. Jak Ryan Reynolds

W okolicy Czarnego Piątku niejeden człowiek zastanawia się po stokroć, czy kupić jakiś nowy smartfon, tablet lub laptop. Ryan Reynolds siada do porannej kawy, i decyduje: „Dziś kupię sobie operatora telefonicznego”. I to robi.

Ryan Reynolds jest znany ze swoich ról w filmach Deadpool, Detektyw Pikachu i kilku mniej lub bardziej udanych produkcji (yep, Zielonej Latarni nie da się łatwo wymazać z pamięci). Ogłosił dziś coś, co nie ma zbyt dużego związku z jego karierą aktorską – postanowił zostać właścicielem Mint Mobile.

Reynolds wykupuje Mint Mobile

Mint Mobile jest amerykańskim operatorem wirtualnym, działającym na infrastrukturze T-Mobile. Plany komórkowe zaczynają się od 15 dolarów miesięcznie i obejmują oferty no-limit, pakiety danych i możliwość korzystania z sieci hot-spotów. Ceny przedstawiają się całkiem dobrze, i są obniżane za staż w sieci. Na podobnych zasadach działa na przykład nju mobile w Polsce, przy czym w naszym kraju koszty transmisji danych komórkowych są o wiele niższe.

Nie jest jasne, ile Reynolds zapłacił za to przejęcie. Równie dobrze mógł stać się jednym ze współwłaścicieli. Zgodnie z dość oszczędnym komunikatem prasowym, aktor będzie uczestniczył w niektórych codziennych operacjach firmy, koordynując „działania komunikacyjne i marketingowe”. Najwyraźniej więc będzie pełnił funkcję rozpoznawalnego frontmana, przy okazji pomagając przy bardziej ogólnych sprawach poprzez swoje udziały własnościowe.

Mówiąc o swojej decyzji, Reynolds powiedział:

„To trochę niekonwencjonalne, i dlatego mi się podoba. Gwiazdy zazwyczaj inwestują w wysokiej klasy produkty, takie jak marki kosmetyczne do pielęgnacji skóry lub pyszne alkohole.”

Już sama ta wypowiedź jest autoironią, bo Ryan Reynolds jest udziałowcem firmy Aviation Gin. Aktywnie bierze udział w jej promocji za pomocą reklam, gdzie występuje, żartując nawet z samej ich formy. Ciekawe, czy taki marketing przeniknie także do Mint Mobile.

Sam zakup jest o tyle ciekawy, że znacznie częściej spotykamy się z sytuacją, gdzie firmy telekomunikacyjne i technologiczne płacą ogromne sumy, by celebryci pojawili się w ich reklamach niż z taką, gdzie to sławna twarz wykłada pieniądze na stół i kupuje całe przedsiębiorstwo lub jego część. Cóż, Deadpoolowi życzymy sukcesów :)

 

źródło: @VancityReynolds przez AndroidPolice