Rusza świąteczna kampania Huawei. Głównej roli nie grają produkty

Koniec listopada to czas, w którym przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, a zwłaszcza zakup świątecznych prezentów, nabierają tempa. Wzmożone zainteresowanie klientów skrzętnie wykorzystują producenci, którzy w okresie przedświątecznym chętnie eksponują swoją ofertę produktową. Huawei, w tym roku, obrał nieco inną drogę.

Dziś w samo południe wystartowała świąteczna kampania marketingowa Huawei, która w tym roku będzie przebiegać pod hasłem To, co ważne, nie zawsze przychodzi łatwo, korespondującym z huaweiowym make it possible. Wiodąca rola w zaplanowanych działaniach nie przypadnie jednak żadnemu produktowi z oferty chińskiego producenta, a… Robertowi Lewandowskiemu, czyli najważniejszemu ambasadorowi marki w Polsce.

Trwający 30 sekund spot telewizyjny i dłuższa, minutowa wersja do emisji w kinach i mediach internetowych, to materiały przypominające o tym, że pokonywanie trudności, które spotykają każdego człowieka, pozwala osiągnąć jeszcze więcej. Najważniejsze jest, by w momentach próby nie tracić wiary i nie poddawać się, bo – jak mówi lider reprezentacji Polski i Bayernu Monachium – to, co ważne, nie zawsze przychodzi łatwo.

https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=MCRi0kkre2I

W późniejszym czasie do piłkarza dołączą fotograf Marcin Tyszka i samozwańczy król jednej ze stacji telewizyjnych – Kuba Wojewódzki. Opowiedzą historie ze swojego życia, które mogły sprawić, że nigdy nie znaleźliby się w miejscu, w którym są obecnie, gdyby zniechęceni trudnościami zeszli z obranej wcześniej ścieżki.

Oferta produktowa w kampanii marketingowej pojawi się nieco później – 1 grudnia. W reklamach nakłaniających do zakupu konkretnych produktów ponownie zobaczymy Roberta Lewandowskiego, tym razem w towarzystwie małżonki. Razem będą nas przekonywać o zaletach słuchawek Huawei FreeBuds 3, smart zegarka Huawei Watch GT 2 oraz smartfonów z rodziny Huawei P30.

Huawei Watch GT2 – recenzja jednego z najlepszych smartwatchy na rynku

Kampanie wizerunkowe – zło konieczne?

Zdecydowanej większości odbiorców kampanie wizerunkowe odnoszące się do wartości uniwersalnych kojarzą się, co słuszne, ze sztampowymi, mdłymi spotami przepełnionymi prawieniem komunałów. Owszem, zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę, jak genialne zadzwoń do mamy! nieistniejącego już brandu jednego z telekomów. Przypadek Huawei jest bardzo ciekawy, ponieważ znając najnowszą historię firmy, prezentowane przesłanie ma szczególny wydźwięk.

https://www.youtube.com/watch?v=rSb9DM8FVMc&feature=youtu.be

Wielu producentów decyduje się na publikację kampanii wizerunkowych po to, by pokazać, że wielka korporacja też ma ludzką twarz. Czy to potrzebne? Szczerze wątpię, firma to firma i ludzkich emocji nie będzie mieć nigdy. Przypadek Huawei jest jednak wyjątkowy – w ostatnich miesiącach firma raz po raz obrywa rykoszetem w trwającej wojnie handlowej między USA a Chinami. Niejasna sytuacja, która nie pozwala na powzięcie jakichkolwiek planów na przyszłość jest z pewnością sporym problemem, z którym firma musi się zmierzyć. Dla każdego podmiotu gospodarczego rynkowa konkurencyjność jest tym, co ważne, jeśli nie najważniejsze, a obecna sytuacja makroekonomiczna stanowi bardzo dużą trudność.

Tak samo, jak pracownicy Huawei wierzą, że uda im się przetrwać wszystkie niedogodności i wyjść z nich silniejszymi, należy zmagać się z trudnościami życiowymi. To, co ważne, nie zawsze przychodzi łatwo.

Źródło: informacja prasowa, YouTube Huawei