Osobiście odnoszę wrażenie, że konkurenci mogą pozazdrościć wyznawców Xiaomi, ponieważ żaden inny producent nie ma tak ogromnego, oddanego i zapatrzonego w markę grona fanów, nawet Apple. Niektórzy jednak tak kochają tę firmę, że aż zwyczajnie przesadzają. Ta para dała bowiem swojemu dziecku na imię… Xiaomi.
W pierwszej chwili można by pomyśleć, że chyba nikt nie byłby na tyle głupi, żeby nazywać dziecko w ten sposób. Obejrzałem jednak niejeden odcinek „Śmierci na 1000 sposobów” i wiem, że głupota ludzka nie zna granic. A ta historia naprawdę jest prawdziwa, ponieważ podzielił się nią sam Senior Vice President Xiaomi, Wang Xiang.
Na swoim oficjalnym profilu na Twitterze opublikował widoczny poniżej akt urodzenia, na którym – jak byk – jest napisane, że urodzona w sierpniu 2017 roku w Indonezji dziewczynka ma na imię Xiaomi. Jej rodzice, 25-letnia Delima i 27-letni Fredi Yana, mieszkają w wiosce Abungjayo w prowincji Abung Selatan w dystrykcie Lampung Utara. Wydawać by się mogło, że w takich społecznościach ludzie raczej nie lubią się wychylać, a tymczasem ojciec, który jest zagorzałym fanem Xiaomi od 2016 roku, postanowił wyrazić w ten nietypowy sposób swoją miłość do marki.
Szczerze nie rozumiem, jak można posunąć się do czegoś takiego. Najbardziej szkoda mi tej biednej dziewczynki, która będzie musiała nosić imię Xiaomi. Zastanawia mnie, dlaczego ojciec nie zmienił swojego imienia, tylko skrzywdził swoje dziecko. Być może jednak liczył, że kiedy producent się o tym dowie, sypnie jakimiś gadżetami. Cóż, chyba się nie udało.
Przy okazji warto przypomnieć, że w przeszłości podobnie głupie rzeczy ludzie robili już niejednokrotnie. Wciąż na przykład pamiętam, jak jeden Amerykanin wytatuował sobie na ręce logo T-Mobile, aby dostać nowiutkiego iPhone’a 8. Pamiętna była też akcja jednego z ukraińskich sklepów z elektroniką, który dawał klientom iPhone’a 7, pod warunkiem, że wcześniej zmienili oni swoje imię i nazwisko na… tak, iPhone 7 (znalazł się przynajmniej jeden chętny na taki deal).
*Na zdjęciu tytułowym Xiaomi Redmi 5 Plus (pod linkiem znajdziecie jego recenzję, przygotowaną przez Kacpra)
Źródło: @XiangW_ dzięki GizmoChina
