Porzućcie nadzieje – Redmi K30 Pro nie będzie lepszy od Xiaomi Mi 10 Pro

Xiaomi zaprezentowało już swoje high-endy, więc nic dziwnego, że coraz częściej i więcej mówi się o flagowcu marki-córki. Premiera Redmi K30 Pro zbliża się nieuchronnie – według nieoficjalnych doniesień, może mieć ona miejsce w marcu 2020 roku. Dość nieoczekiwanie główny menadżer Redmi, Lu Weibing, poinformował jednak, że smartfon nie będzie lepszy od Xiaomi Mi 10 Pro.

Już specyfikacja Xiaomi Mi 10 robi wrażenie. Ze znacznie lepszymi podzespołami idzie w parze zauważalnie wyższa cena względem Xiaomi Mi 9 (nie bez powodu) – Xiaomi w przypadku swoich nowych flagowców poszło na znacznie mniej kompromisów, co spotkało się z aprobatą użytkowników – pierwsza partia wyprzedała się w zaledwie jedną minutę. Jeszcze szybciej sprzedał się Xiaomi Mi 10 Pro, mimo że podstawowa konfiguracja kosztuje w Chinach równowartość aż ~2700 złotych.

Premiera Xiaomi Mi 10. Smartfon jest świetny – marka nie zawiodła naszych oczekiwań

Redmi K30 Pro nie będzie lepszy od Xiaomi Mi 10 Pro

Atmosfera wokół nowego flagowca marki córki Xiaomi robi się coraz cieplejsza. W związku z tym jeden z fanów Redmi zadał pytanie Lu Weibingowi, czy Redmi K30 Pro będzie lepszy od Xiaomi Mi 10 Pro. Główny menadżer Redmi odpowiedział: „Nie, nie myśl o tym”, co można rozumieć jako „nie”. Czy jest to niespodzianką – raczej nie, ponieważ już Xiaomi Mi 10 wysoko ustawił poprzeczkę, więc trudno by było oczekiwać, aby nadchodzący smartfon przebił jeszcze wersję z dopiskiem „Pro”.

Redmi wciąż nie zaczęło oficjalnie zapowiadać swojego flagowca, ale – jeśli jego premiera rzeczywiście zaplanowana jest na marzec i się nie opóźni przez epidemię koronawirusa 2019-nCoV – prawdopodobnie wkrótce zacznie to robić. Pierwszym tego zwiastunem jest seria ankiet, opublikowanych przez Lu Weibinga. Główny menadżer marki córki Xiaomi pyta w nich*:

  • moduł NFC czy port podczerwieni?
  • aparat 64 Mpix czy 48 Mpix + zoom?
  • ładowanie przewodowe 30 W (w 60 minut do 100%) + ładowanie indukcyjne czy ładowanie przewodowe 50 W (do 100% w 40 minut) i brak ładowania bezprzewodowego?
  • czy smartfon za ponad 3000 juanów może mieć aparat o rozdzielczości 48 Mpix, czy powinien mieć przynajmniej 64 Mpix?
  • co lepsze: obiektyw szerokokątny czy teleobiektyw?
  • aparat pośrodku panelu tylnego czy w rogu?
  • czy 3,5 mm złącze słuchawkowe jest konieczne, czy może je zastąpić port USB-C?
  • czy w tej samej cenie wybierasz konfigurację 12 GB/256 GB czy 8 GB/512 GB?
  • wolisz płaski wyświetlacz 2.5D czy zakrzywiony 3D?
  • ekran AMOLED czy LCD?

Jak widać, Lu Weibing zadał całkiem sporo pytań i niewykluczone, że wyniki tych ankiet wpłyną na ostateczną specyfikację Redmi K30 Pro. W większości przypadków wybór jest trudny i być może producent chce się dowiedzieć, którą opcję powinien wybrać, gdyż każda ma swoje zalety. Marka nie może bowiem sobie pozwolić na tak wiele jak Xiaomi w przypadku swoich flagowców – klienci oczekują podobnie atrakcyjnej ceny, jak za Redmi K20 Pro, a to wymaga szeregu kompromisów.

Zobacz też: Tak może wyglądać Redmi K30 Pro

Tak może wyglądać Redmi K30 Pro. Ciekawe, czy Wam się spodoba

*tłumaczenie przy pomocy Tłumacza Google

Źródło: Lu Weibing Weibo via MyDrivers, GizChina