Premiera Xiaomi Redmi 10A (źródło: Mi)
Premiera Xiaomi Redmi 10A (źródło: Mi)

Redmi 10A już oficjalnie. Kontynuacja budżetowej legendy Xiaomi

Gdy jeszcze sprzedawałem smartfony na infolinii, Xiaomi Redmi 9A był jednym z najłatwiejszych urządzeń do opchnięcia. O wiele tańszy od budżetowej konkurencji i oferujący dość podobny zestaw funkcji. Dlatego tym bardziej cieszy fakt, iż Redmi 10A pojawił się w oficjalnym sklepie firmy.

Redmi 10A – pełna specyfikacja

Rzućmy okiem na pełną specyfikację Redmi 10A. Dla prostoty przekazu, zestawimy go z poprzednim modelem tej serii.

Cecha/nazwa urządzeniaXiaomi Redmi 10AXiaomi Redmi 9A
Ekran6,53 cala HD+ z jasnością do 400 nitów6,53 cala HD+ z jasnością do 400 nitów
CPUMediaTek Helio G25 (2,0 GHz, 12 nm)MediaTek Helio G25 (2,0 GHz, 12 nm)
RAM4 GB/6 GB2 GB
Pamięć64 GB/128 GB32 GB
Aparat13 Mpix13 Mpix
Aparat przedni5 Mpix5 Mpix
Dual SIMtaktak
Bateria5000 mAh5000 mAh
System operacyjnyAndroid 11 (MIUI 12.5)Android 10 (MIUI 12)

Aż trzy modele budżetowego Redmi 10A

Już na pierwszy rzut oka widać, że będzie to smartfon mocno inspirowany swoim legendarnym poprzednikiem. Procesor, aparat, a nawet wielkość urządzenia – niemalże wszystko pozostało na swoim miejscu. Cieszy jednak nowszy system operacyjny, a także zmiany w segmencie pamięci. Doczeka się on aż trzech wariantów, w równie atrakcyjnych cenach. Trzeba jednak przyznać – opcja 6 GB/128 GB to coś, czego nie spodziewałbym się po tej linii urządzeń.

Redmi 10A (źródło: Mi)
Redmi 10A (źródło: Mi)

Za Redmi 10A z 4 GB RAM oraz 64 GB wbudowanej pamięci, Chińczycy zapłacą 699 juanów (równowartość ~470 złotych). Model z 4 GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej to już cena 799 juanów (równowartość ~540 złotych). Za najmocniejszy wariant – 6 GB RAM oraz 128 GB wbudowanej pamięci – należy wydać 899 juanów (równowartość ~605 złotych).

Pozostaje więc czekać na pierwsze ogłoszenia o dostępności tego smartfonu w Polsce. Trzeba przyznać, że równowartość 600 złotych za najmocniejszy model byłoby jedną z najciekawszych ofert w tym segmencie urządzeń. Ciekawe, jakie poziomy cen ostatecznie osiągnie w naszym kraju ten model, po uwzględnieniu podatków i narzutu dystrybucyjnego.