Sony Xperia XZ2 Premium / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Recenzja Sony Xperia XZ2 Premium. Test superflagowca zamkniętego w tradycyjną obudowę

W tym roku firma Sony zaprezentowała kilka różnorodnych modeli. Była Xperia XZ2, najnowsza Xperia XZ3 oraz kilka średniaków. Wszystkie tegoroczne modele charakteryzowały się obecnością ekranu w proporcjach 18:9, przez co nieco zwęziły się ramki na frontowym panelu. Recenzowany model – Xperia XZ2 Premium – jest jednak czymś innym.

Widoczny jest powrót do starego wyglądu przedniego panelu, a jednocześnie umieszczono w nim najlepsze podzespoły oraz, pierwszy raz w historii Sony, podwójny aparat główny. Jak jednak sprawdza się ten model w codziennym użytkowaniu? Czy jest wart swojej ceny? Co trzeba o nim wiedzieć? Wszystkiego dowiecie się w tej recenzji.

WIDEORECENZJA

Specyfikacja techniczna Sony Xperia XZ2 Premium:

  • ekran 5,8 cala, IPS TFT, 2160 x 3940 pikseli,
  • procesor Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630,
  • 6 GB RAM,
  • 64 GB pamięci wewnętrznej,
  • slot na karty microSD (do 400 GB),
  • dual SIM hybrydowe,
  • WiFi 802.11 a/b/g/n,
  • 4G LTE,
  • Bluetooth 5.0,
  • GPS z A-GPS, GLONASS,
  • aparat główny 19 Mpix (f/1.8) + 12 Npix (f/1.6),
  • kamerka 13 Mpix,
  • czytnik linii papilarnych,
  • port USB typu C,
  • akcelerometr, żyroskop,
  • system operacyjny Android 8.0 Oreo ,
  • akumulator o pojemności 3540 mAh,
  • wymiary: 158 x 80 x 11,9 mm,
  • waga: 236 gramów.

Cena w momencie publikacji: około 3999 złotych.

OBUDOWA

Sony Xperia XZ2 Premium jest w większości pokryta szkłem Corinig Gorilla Glass piątej generacji, tylko ramki są metalowe. Szkło umieszczone na tyle jest zaoblone, przez co smartfon według niektórych przypomina mydelniczkę. Faktem jednak jest to, że obudowa jest bardzo śliska, co w połączeniu z mocniejszymi wibracjami (o nich później) nie wróży nic dobrego.

Mimo zastosowania odpornego szkła od Corninga, smartfon przyjechał do mnie dość mocno porysowany – na tyle jest widoczna jedna duża i kilka mniejszych rys, na przodzie jest nawet jakby małe wgłębienie oraz kilka mikrorys. Ktoś testując urządzenie przede mną musiał się nad nim mocno znęcać… Dodam jeszcze, że zarówno szkło na przodzie, jak i na tyle, bardzo łatwo zbiera odciski palców.

Sony Xperia XZ2 Premium / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Na pochwałę zasługuje wodoszczelna obudowa. Potwierdza to certyfikat IP68, co oznacza, że zanurzenia telefonu, przypadkowe zalania, deszcz czy jakikolwiek pył nie powinny uszkodzić urządzenia.

Na tyle w centralnej części umieszczono lekko zagłębiony skaner linii papilarnych, a nad nim podwójny aparat główny. Jeszcze wyżej są czujniki oraz dioda doświetlająca i małe logo NFC. Na samym dole nadrukowano jeszcze napis „XPERIA”.

Sony Xperia XZ2 Premium / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Od dołu zamontowano mikrofon oraz złącze USB typu C, a na górze jeszcze jeden mikrofon oraz tackę na karty SIM i microSD. Warto powiedzieć, że nie potrzebujemy żadnej szpilki do wysunięcia tej tacki – wystarczy ją lekko podważyć paznokciem. W środku znalazło się miejsce na dwie karty nanoSIM, możemy też z jednej z nich zrezygnować na rzecz rozszerzenia pamięci. Jest to bowiem, owszem, slot dualSIM, ale hybrydowy. Dodam jeszcze, że każde wyciągnięcie tacki skutkuje restartem telefonu (jak ma to miejsce we wszystkich modelach Sony); przynajmniej raz, a jeśli będziecie wolniej wymieniać karty, to nawet i dwa razy.

Na prawej krawędzi umieszczono klawisze głośności i zasilania. Są one, według mnie, trochę za daleko od siebie, przez co nie zrobimy jedną ręką zrzutu ekranu. W ogóle żeby zmienić głośność to musimy nieco przesunąć rękę – normalnie trzymając telefon nie jesteśmy w stanie sięgnąć do przycisków głośności.

Oprócz tego po prawej stronie jest jeszcze dwustopniowy, fizyczny spust migawki aparatu, jednak nie jest on aż tak miękki, jak w testowanej niedawno Xperii XA2 Plus, przez co korzystając z niego zdarzają się pojedyncze rozmazania. Na przeciwległej krawędzi nie umieszczono już żadnych dodatków.

Na froncie zaskoczy nas, przede wszystkim, wyświetlacz. Ma on przekątną 5,8 cala i rozdzielczość 2160 x 3840 pikseli. Najbardziej zaskakujące jest to, że ma on proporcje 16:9, a nie tak – jak niemal każdy smartfon z tego roku – 18:9. Sprawia to, że chcąc zachować w miarę naturalne proporcje umieszczono tu ponownie „pasy startowe” od góry i od dołu. Smartfon wygląda więc mało nowocześnie, przez co nie każdemu przypadnie do gustu.

Sam ekran jest świetny i tu nie mam wątpliwości. Olbrzymia rozdzielczość przekładająca się na zagęszczenie na poziomie 760 punktów na cal, wysoka maksymalna i niska minimalna jasność, świetne kąty widzenia oraz nasycone kolory (choć nie tak, jak w przypadku matryc OLED) sprawiają, że przyjemnie się na niego patrzy.

Sony Xperia XZ2 Premium / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Pod ekranem umieszczono jeden z dwóch głośników multimedialnych. Drugi z nich jest jednocześnie słuchawką do rozmów. Takie połączenie przekłada się na świetnej jakości dźwięk, który jest głośny, wyraźny, pozbawiony zakłóceń, a dodatkowo sprawia wrażenie pełnego i lekko przestrzennego. Szczególnie, gdy oglądamy jakieś filmy trzymając telefon poziomo. Do słuchania muzyki Xperia XZ2 Premium również sprawdza się nieźle – w mojej opinii są to jedne z lepszych głośników w smartfonie, z jakimi miałem do czynienia.

Nad ekranem umieszczono jeszcze diodę powiadomień, kilka czujników, a także kamerkę do selfie. Pod ekranem, poza logo producenta i wspomnianym głośnikiem, nie znajdziemy już nic więcej. Klawisze natomiast są wyświetlane na ekranie.

Jak można zauważyć, w smartfonie nie znaleziono miejsca dla gniazda słuchawkowego. Jedyne co, to w zestawie jest dodana odpowiednia przejściówka podłączana do portu USB typu C.

Spis treści:

  1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
  2. Działanie. Oprogramowanie. Skaner linii papilarnych
  3. Bateria. Aparat. Podsumowanie