Recenzja tabletu Navroad Nexo Avio z 3G, GPS i Bluetooth (wideo)

Markę Navroad można kojarzyć głównie z nawigacji samochodowych. Gdy jednak zaczął się boom na tablety, do jej oferty dołączyły również tego typu urządzenia. I choć w portfolio Navroad tabletów nie znajdziemy zbyt wielu, nie jest to wcale zarzut w stronę marki. Każdy z dotychczasowych modeli był bowiem przemyślany i cieszył się sporym zainteresowaniem wśród klientów (Oxen też ;)). Jak jest z najnowszym, Navroad Nexo Avio? Na to pytanie postaram Wam się odpowiedzieć w niniejszej recenzji.

Ale zanim, zapoznajmy się z parametrami technicznymi Navroad Nexo Avio:
– ekran IPS 8” 1280 x 800 pikseli, 16:10, 5-punktowy multitouch,
– czterordzeniowy procesor Mediatek MT8382 1,3GHz,
– 1GB RAM,
– 8GB pamięci wewnętrznej,
– Android 4.2.2 Jelly Bean,
– slot kart microSD,
– aparat 2 Mpix,
– kamerka 0,3 Mpix,
– 3G z obsługą Aero2 i funkcją telefonu,
– WiFi 802.11 b/g/n,
– Bluetooth 3.0,
– GPS,
– akumulator o pojemności 4000 mAh,
– 3.5 mm jack audio,
– port microUSB,
– wymiary: 213 x 134 x 8,7 mm,
– waga: 379 g.

16:10 vs 4:3

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy powyżej, to proporcje boków ekranu. W przypadku Nexo Avio mamy bowiem do czynienia z przekątną 8” i rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, co daje format 16:10, a nie, jak ma to miejsce na przykład w jego poprzedniku, Nexo Free, 1024 x 768 i 4:3. Jest to nadzwyczaj istotne z punktu widzenia komfortu użytkowania tabletu podczas różnych zastosowań.

Większość użytkowników twierdzi, że 4:3 najbardziej nadaje się do przeglądania stron internetowych, czytania wszelkiego rodzaju dokumentów PDF, a nawet do grania, choć to, moim zdaniem, już nieco naciągane (zaletą 4:3 w grach jest na pewno łatwiejsze sterowanie na środku ekranu, jeśli jakieś produkcje tego wymagają, ale to 16:10 zapewnia szersze pole widzenia w grach). 16:10 sprawdzi się natomiast podczas oglądania filmów – szerszy obraz i mniejsze pasy nad i pod wyświetlanym materiałem.

Oczywiście trzeba pamiętać, że to wyłącznie kwestie umowne i to, którego formatu ekranu będzie nam się użytkowało bardziej komfortowo, zależy tylko i wyłącznie od naszych indywidualnych upodobań.

navroad-nexo-avio-02

A skoro już o ekranie mowa…

Pod względem oferowanej jasności nie zachwyca. Mamy tu do czynienia z jasnością maksymalną na poziomie 236 nitów, która nie jest wystarczająca do korzystania z Nexo Avio podczas przebywania na powietrzu w słoneczne dni – utrudnia również używanie GPS-u w samochodzie. Z kolei jasność minimalna na poziomie 46 nitów to dość sporo i przekłada się to na komfort użytkowania modelu w ciemności, głównie korzystając z urządzenia przez snem. Dodatkowo muszę zauważyć, że tablet nie oferuje automatycznej regulacji jasności wyświetlacza, przez co w zależności od panujących warunków oświetleniowych musimy sami zmieniać tę wartość.

Kolejna sprawa to kąty widzenia. Co prawda mamy tu do czynienia z matrycą IPS, ale odniosłam wrażenie, że im bardziej odchylam ekran od siebie, tym bardziej kolory są przekłamane. Nie mówię, że kąty widzenia się tragiczne – ale do idealnych im brakuje.

Samo korzystanie z ekranu Navroad Nexo Avio nie sprawia żadnych problemów. Wyświetlane czcionki są wystarczająco czytelne i ostre (wyjątkowo ostre jak na 1280 x 800 na 8 calach), by zapewnić użytkownikowi możliwość bezproblemowego czytania zawartości stron internetowych czy PDF-ów. Do tego dochodzi reakcja na dotyk, której nie można wiele zarzucić. Choć do tego wrócę jeszcze w tej recenzji.

navroad-nexo-avio-stronypion navroad-nexo-avio-stronypoziom

Ale wyświetlacz to dopiero połowa sukcesu…

Równie istotne jest przecież praca urządzenia. W przypadku Navroad Nexo Avio mamy do czynienia z czterordzeniowym procesorem Mediatek MT8382 o częstotliwości taktowania 1,3GHz (choć CPU-Z twierdzi, że to MT6582), który zapewnia przyzwoitą wydajność i szybkość działania. W połączeniu z 1GB RAM, Androidem Jelly Bean oraz niezłą, w miarę szybką, pamięcią wewnętrzną, otrzymujemy sprzęt nieźle radzący sobie z podstawowymi zadaniami. Nie spodziewajcie się jednak cudów – to nie jest demon szybkości.

navroad-nexo-avio-cpuz1 navroad-nexo-avio-cpuz2

Nexo Avio, dobrze, jak na sprzęt tej klasy, radzi sobie z działaniem, podczas gdy w tle jest sporo otwartych aplikacji. Nie zmienia to jednak faktu, że często zdarzają mu się momenty, w których podczas zamykania lub otwierania aplikacji tablet na moment się „zamyśla”. Ale to typowe w tej cenie.

Odzwierciedlają to wyniki testu pamięci systemowej (AndroBench dla 64/64 MB):
– szybkość ciągłego odczytu danych: 37 MB/s
– szybkość ciągłego zapisu danych: 15.54 MB/s
– szybkość losowego odczytu danych: 0,84 MB/s, 2776.05 IOPS(K)
– szybkość losowego zapisu danych: 0,85 MB/s, 218.55 IOPS(K)

navroad-nexo-avio-androbench

Warto jeszcze dorzucić tu informację, że z 8GB pamięci wewnętrznej do naszej dyspozycji jest 5,37GB, a sam system nie oferuje możliwości tworzenia kont użytkowników. Plusem tabletu jest również fakt, że jego interfejs został w całości przetłumaczony na język polski, co w przypadku tanich tabletów jest rzadko spotykane.

Dodatkowo tablet oferuje świetne wsparcie dla różnych formatów plików wideo. Wszystkie testowe próbki filmów na preinstalowanym odtwarzaczu odtworzył bez zająknięcia – tyle że bez napisów (wystarczy zainstalować zewnętrzny odtwarzacz, np. MX Player). W przypadku dwóch materiałów nie dał rady z dźwiękiem, z całą resztą było wszystko w porządku (mowa o: mp4, 720p, h264, hp 5.1, 6mbps, ac3 oraz mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 10mbps, dts). Urządzenie nie obsługuje .dts.

Z grami Navroad Nexo Avio radzi sobie nad wyraz dobrze. Zadowalająco radzi sobie z wymagającymi tytułami jak Asphalt 8: Airborne, Real Racing 3, Grand Theft Auto: San Andreas czy Dead Trigger 2, choć… tu mam pewne wątpliwości, o czym nieco dalej.

navroad-nexo-avio-04

Ogólnie nie jest jednak tak różowo…

Po dłuższych testach Nexo Avio zauważyłam, że – niestety – tablet ten miewa problemy z działaniem. Zacznijmy od kwestii, która rzuci się w oczy nawet laikowi. Zaskakująco często mamy tu bowiem do czynienia z długim wczytywaniem się treści podczas przewijania stron. Problem występuje przede wszystkim w preinstalowanej przeglądarce. Obecny jest również w Chrome – ale w o wiele mniejszym stopniu.

Kolejna sprawa to problem z reakcją urządzenia na dotyk – nie wiem czy wina leży po stronie samego wyświetlacza (ogólnie działa bez zarzutu), czy braku odpowiedniej wydajności urządzenia, ale zauważyłam dwa problemy z tym związane, dość często występujące (nie cały czas, ale rzuca się to w oczy):
– podczas przeglądania stron internetowych bez problemu można przewinąć treść na sam dół witryny za pomocą energicznego ruchu palcem, z kolei powrót na górę strony jest już niemożliwy – dotykam ekranu, tablet się na chwilę zamyśla i dopiero po chwili przechodzi do góry strony (w odwrotną stronę sytuacja też się zdarza, ale o wiele rzadziej). Coś takiego nie powinno mieć miejsca, a ma – niezależnie od otwartej przeglądarki.
– Dead Trigger 2 – sterowanie nieco kuleje. Zwłaszcza prawa gałka dotykowa nie chce płynnie odczytywać moich ruchów – robi to z widocznym opóźnieniem.

navroad-nexo-avio-08

Wyjątkowo dobry głośnik!

Navroad Nexo Avio to sprzęt niskobudżetowy – co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Przez moje ręce przeszło mnóstwo urządzeń z podobnej półki cenowej i pod względem głośników (a właściwie jednego – mono), Nexo Avio nie ma sobie równych. Głośnik gra bardzo głośno i w dodatku zaskakująco czysto – tylko na najgłośniejszym ustawieniu można dosłyszeć się wyraźnego charczenia.

Warto jednak pamiętać o umiejscowieniu głośnika, który znajduje się na dole tylnego panelu tabletu. To sprawia, że na przykład podczas grania zasłaniamy go dłonią, a co za tym idzie – zagłuszamy wydobywające się z niego dźwięki.

Nie może jednak być do końca różowo. Gdy np. odpalimy Asphalta 8, Dead Trigger lub jakąkolwiek inną grę i wyciszymy dźwięki całkowicie, głośnik syczy. I tak do momentu wyłączenia gry lub zwiększenia głośności.

Z akumulatorem nie jest źle

Standardowe testy akumulatora w trybie przeglądania internetu wykazały, że akumulator o pojemności 4000 mAh jest w stanie pracować maksymalnie siedem godzin z jasnością ekranu ustawioną na jasność minimalną oraz z włączonym WiFi, co – jak na jego cenę – jest bardzo dobrym wynikiem. Gorzej jest natomiast, jeśli jasność wyświetlacza zwiększymy do maksymalnej wartości – wtedy możemy liczyć na trzy i pół godziny pracy. Gdy dodatkowo włączymy którykolwiek moduł łączności, głównie 3G lub/i GPS, czas ten ulega znacznemu skróceniu.

Tablet można ładować przez USB. A tym, co rzuca się w oczu podczas wyjmowania tabletu z pudełka, jest długi, bo aż 1,5-metrowy kabel do ładowarki. Mała rzecz, a cieszy.

navroad-nexo-avio-03

Komplet modułów łączności: WiFi, 3G, GPS i Bluetooth

Za 500 złotych otrzymujemy tablet, który oferuje komplet modułów łączności, a to rzadko spotykana sytuacja. Mamy tu 3G z możliwością wykonywania połączeń telefonicznych (przeciętnej jakości) i wysyłania SMS-ów, Bluetooth, dzięki któremu prześlemy dane pomiędzy dwoma urządzeniami lub podłączymy bezprzewodowe słuchawki i, myszkę lub klawiaturę, GPS pozwalający odnaleźć się w nieznanym terenie (działa, co tu dużo mówić, średnio i długo łapie fixa – trwa to nawet 3-4 minuty). Zostaje jeszcze WiFi, z którego dobrodziejstwa korzystać możemy bez przeszkód i obaw o ewentualne zerwanie połączenia. Metr od routera oferuje siłę sygnału na poziomie -37 dB, dziewięć metrów dalej jest to -57 dB.

Aparat to komponent, który można przemilczeć

Spójrzcie na przykładowe zdjęcia:

navroad-nexo-avio-fot2 navroad-nexo-avio-fot3 navroad-nexo-avio-aparat

Jakość wykonania

Navroad Nexo Avio wykonany został w dużej części z aluminium – jedynie niewielki pasek u góry i na dole obudowy jest z plastiku. Zazwyczaj miejsca łączenia dwóch różnych materiałów pozostawiają wiele do życzenia – a to coś odstaje, a to skrzypi, a to są zbyt szerokie szczeliny, etc. Nie w tym przypadku – tu wszystko gra.

Ogólna jakość wykonania Nexo Avio, na pierwszy rzut oka, jest świetna. Uważałam tak do chwili rozpoczęcia sprawdzania czy tak jest w rzeczywistości. Przy standardowych próbach wyginania tabletu, którym bardzo lekko się poddaje, w dłoniach słychać delikatne trzeszczenie. Z kolei nie do końca sztywny szkielet obudowy (choć nie jest tu aż tak tragicznie) powoduje uginanie się ekranu przy ściśnięciu obudowy, a co za tym idzie – wydobywanie się delikatnego wiaterku z portu microSD i jacka 3.5 mm.

Dodam jeszcze, że przyciski na obudowie są mało wyczuwalne pod palcami, bo ledwo ledwo wystają z obudowy.

navroad-nexo-avio-05

navroad-nexo-avio-061

Coś dla benchmarkowców i wielbicieli cyferek

Wyniki uzyskane przez Navroad Nexo Avio:
Quadrant: 5687
AnTuTu: 14889
CFBench: 24011, 11837, 16706
3D Mark:
Ice Storm: 2684
Ice Storm Extreme: 1842
Ice Storm Unlimited: 2810

Przeglądarka internetowa (w nawiasach wyniki z Chrome):
Sunspider: 1474 (1578)
Peacekeeper: 586 (594)
Mozilla Kraken: 19878 (16427)
Google V8 Bench: 1258 (1999)

navroad-nexo-avio-07

Podsumowanie

Gdy pierwszy raz spojrzałam na parametry techniczne Navroad Nexo Avio, a zaraz później poznałam jego niską cenę, stwierdziłam, że chętnie przetestuję ten sprzęt, który wtedy wydawał się naprawdę interesującą propozycją dla osób zaczynającą swoją przygodę z tego typu sprzętem. Jak za te pieniądze jest to bowiem przyzwoite urządzenie ze wszystkimi modułami łączności, jakich potrzebuje bardziej wymagający użytkownik.

Po przetestowaniu modelu zdania nie zmieniłam. Pojawiły się jednak w mojej głowie wątpliwości. Gdyby nie problemy, które napotkałam podczas użytkowania Nexo Avio, z całą pewnością bym go polecała osobom szukającym taniego sprzętu. Nie mam jednak pewności czy problemy te dotyczą wyłącznie mojego testowego egzemplarza, czy jest to problem całej serii – bo obie wersje są równie prawdopodobne. Oczywiście nie każdy będzie grał w Dead Trigger 2 i nie każdemu będzie przeszkadzało dłuższe zamyślanie się tabletu podczas przeglądania sieci. Trzeba jednak mieć na uwadze, że takie sytuacje w tym modelu występują.

Plusy:
– ciekawe wzornictwo,
– niezła, ale nie idealna jakość wykonania,
– zadowalające działanie jak na jego cenę,
– głośny głośnik,
– niezła szybkość pamięci wewnętrznej,
– obecność 3G, GPS i Bluetooth,
– 1,5-metrowy kabel w zestawie,
– cena.

Minusy:
– występujące problemy z działaniem,
– niska jasność maksymalna ekranu,
– brak automatycznej regulacji jasności ekranu,
– nie za szerokie kąty widzenia,
– syczenie głośnika głównie w grach, gdy tablet jest wyciszony,
– kiepski aparat,
– słabo wyczuwalne przyciski fizyczne.

Braki:
– HDMI.

Cena: 500 złotych

_
Jeśli macie jakieś pytania odnośnie Nexo Avio – jestem do Waszej dyspozycji.