Recenzja LG Q60 – średniaka z niedoróbkami i zbyt wysoką ceną

SKANER LINII PAPILARNYCH

Umieszczony w LG Q60 skaner linii papilarnych działa bardzo szybko i precyzyjnie. Jest on cały czas aktywny i praktycznie wystarczy przyłożyć palec na ułamek sekundy, żeby urządzenie mogło być odblokowane.

LG Q60 / fot. Kacper Żarski

Wibracja potwierdzająca rozpoznanie odcisku pojawia się faktycznie niemal od razu po przyłożeniu palca. Jednak czas od przyłożenia palca do podświetlenia ekranu jest stanowczo za długi i często musimy poczekać jakieś dwie, czasem i dwie-trzy sekundy, żeby smartfon był gotowy do korzystania z niego.

W urządzeniu, oprócz jeszcze haseł i pinów, nie znajdziemy żadnych alternatywnych sposobów odblokowania. Brakuje więc skanowania twarzy, które raczej stało się już standardem w smartfonach.

APARAT

LG Q60 jest wyposażony w potrójny aparat główny. Przede wszystkim jest 16-megapikselowy aparat z przysłoną f/2.0 wraz z matrycą pomocniczą o rozdzielczości 2 Mpix z przysłoną f/2.4. Trzecie „oczko” jest wyposażone w 5-megapikselową matrycę z przysłoną f/2.2, wzbogacone w szerokokątną soczewkę.

LG Q60 / fot. Kacper Żarski

Jakość zdjęć, krótko mówiąc, nie powala. Zdjęcia są słabo szczegółowe, co szczególnie widać po przybliżeniu poszczególnych elementów. Dodatkowo kolory są mało naturalne, a oprócz tego czasem zdjęciom brakuje ostrości. Pojawiają się także rozmazania, przede wszystkim w gorszych warunkach oświetleniowych.

Aparat nie radzi sobie także ze zdjęciami macro, ponieważ mało kiedy udaje się perfekcyjnie wyostrzyć element, który właśnie chcemy sfotografować. Zdjęcia nocne wypadają już szczególnie słabo, ponieważ szczegółowość oraz poziom nasycenia kolorów są na bardzo niskim poziomie.

Szerokokątny aparat wykonuje przeciętne zdjęcia. Jedyną ich zaletą jest to, że można na nich uchwycić sporo elementów, jednak szczegółowość, nasycenie kolorów czy ostrość są do poprawy. O ile w perfekcyjnie słoneczny dzień uda się wykonać w miarę poprawne zdjęcie, to po zachodzie słońca czy nawet w bardziej pochmurny dzień, fotografie nie wyróżniają się niczym pozytywnym.

Kamerka frontowa ma 13 Mpix i pozwala wykonać raczej podstawowe zdjęcia bez nadmiernej szczegółowości. Do sporadycznego wykonywania selfie może wystarczyć, ale bardziej wymagający użytkownicy mogą czuć nutę niezadowolenia.

Aplikacja aparatu jest bardzo podstawowa i mamy w niej tylko kilka dodatkowych funkcji. Są to tryby jedzenia, portretowy i kreatora animacji, oprócz tego są filtry kolorystyczne i wsparcie dla obiektywu QLens skanującego kody QR oraz wyszukującego wizualnie w Amazonie oraz na Pintereście. Ciekawostką jest jednak możliwość publikowania live bezpośrednio na YouTube.

Ostatnią opcją jest AI CAM, poprawiające zdjęcia za pomocą sztucznej inteligencji. Mam jednak wrażenie, że działa ona bardzo słabo i praktycznie nie widać zbyt wielu różnic miedzy zdjęciem normalnym, a korzystającym ze wsparcia sztucznej inteligencji. Omawiając aplikację aparatu wspomnę jeszcze, że zdjęcia są zapisywane w pamięci urządzenia niesamowicie wolno, co jest głównym powodem występowania rozmazań na fotografiach.

AKUMULATOR

LG Q60 jest zasilany akumulatorem o pojemności 3500 mAh. Dziwi jednak sposób, w jaki możemy uzupełnić w nim energię. Musimy bowiem skorzystać z ładowarki zakończonej złączem microUSB, nie wiadomo czemu zrezygnowano z USB C. Oprócz tego w smartfonie na próżno szukać trybu szybkiego ładowania.

LG Q60 / fot. Kacper Żarski

Jeśli z kolei chodzi o praktyczne działanie tego akumulatora, jesteśmy w stanie osiągnąć całkiem przyzwoite wyniki pozwalające w większości przypadków na jeden, średnio intensywny dzień pracy. Codzienne ładowanie jest jednak raczej nieuniknione.

Przechodząc do konkretów, w trybie mieszanym, korzystając naprzemiennie z WiFi i transmisji danych, przy automatycznej jasności uzyskamy od 5 do 6 godzin na wyświetlaczu. Możemy wydłużyć ten czas korzystając więcej z WiFi do około 7 godzin, z kolei przy wyższej jasności, korzystając z internetu przy użyciu transmisji danych, czas pracy skróci się do jakichś 4,5 godziny.

PODSUMOWANIE

LG Q60 kosztuje aktualnie w okolicy tysiąca złotych. Uważam, że to ciut za dużo i mocno liczę na obniżkę tej ceny. Jest to bowiem smartfon dość poprawny, wzbudzający dość mieszane uczucia. Mamy bowiem trzy aparaty, w tym jeden z szerokokątną soczewką, ale wykonujące przeciętne zdjęcia. Jest Android Pie, jednak w systemie pojawiają się klatkowania, a aplikacje w tle są utrzymywane krótko.

LG Q60 / fot. Kacper Żarski

Totalnym nieporozumieniem jest dla mnie złącze microUSB zamiast USB typu C oraz brak szybkiego ładowania. Według mnie nieco lepiej mogłaby zostać wykonana też obudowa – użyte tworzywo jest podatne na uszkodzenia i brudzi się natychmiastowo. Do tego szkoda, że ramki, szczególnie od dołu, nie zostały jeszcze nieco zwężone, co sprawiłoby, że smartfon byłby nieco bardziej poręczny, a ekran nie jest nieco lepszej jakości.

Do zalet mogę za to zaliczyć obecność modułu NFC, niehybrydowy slot dual SIM oraz przyzwoity akumulator. Jest też dioda powiadomień i złącze słuchawkowe, niektórym do gustu może przypaść też dedykowany klawisz do wywoływania asystenta Google.

Ogólnie więc LG Q60 nie jest zły, ale aktualna cena jest nieadekwatna do jego możliwości. W podobnej, albo nawet niższej cenie, możemy bowiem znaleźć kilka lepszych propozycji, takich jak chociażby Redmi Note 7, Huawei Mate 20 Lite, Moto G7 Power czy przykładowo Samsung Galaxy A40.

A co Wy myślicie o LG Q60? Też uważacie, że cena została ustalona na zbyt wysokim poziomie? Jestem ciekaw Waszej opinii!

Spis treści:

  1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz. System. Działanie. 
  2. Skaner linii papilarnych. Bateria. Aparat. Podsumowanie
Recenzja LG Q60 – średniaka z niedoróbkami i zbyt wysoką ceną
WYŚWIETLACZ
5
DZIAŁANIE, PŁYNNOŚĆ, WYDAJNOŚĆ
6
OPROGRAMOWANIE
7.5
AKUMULATOR
7.5
MULTIMEDIA
7
PORTY, ZŁĄCZA, ŁĄCZNOŚĆ
6
APARATY
6
JAKOŚĆ WYKONANIA
4
WZORNICTWO
6
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
Trzy aparaty, w tym jeden z szerokim kątem
Przyzwoity czas pracy po jednym ładowaniu
NFC
Gniazdo słuchawkowe
Niehybrydowy slot dualSIM
Dioda powiadomień
Wady
Słabe wykonanie obudowy
Przeciętna jakość zdjęć
Stosunkowo szerokie ramki wokół wyświetlacza
Złącze microUSB (?!?)
Spadki płynności, wydłużone animacje
Brak trybu szybkiego ładowania
6.1
OCENA