Recenzja Creative SBS E2900. Zaskakujący i uniwersalny zestaw głośników 2.1 z oświetleniem LED

Stacjonarny sprzęt audio od Creative jest mi w pewien sposób bliski – Kuba od wielu miesięcy korzysta z soundbara Sound Blaster X Katana i jest z niego bardzo zadowolony. Mi przypadło w udziale przetestowanie czegoś dużo tańszego, ale w swojej cenie nad wyraz uniwersalnego. Mowa o systemie głośników 2.1 – Creative SBS E2900. Czy warto się na niego skusić?

Wspomnianą uniwersalność można tłumaczyć dwojako. Z jednej strony SBS E2900 możemy korzystać zarówno przy stanowisku komputerowym, jak i przy telewizorze. Z drugiej strony, możliwości zastosowania jest sporo więcej, dzięki obsłudze modułu Bluetooth, nośników na USB, kart SD, obecności AUX oraz… wbudowanemu radiu FM.

Sami zatem widzicie, że Creative podszedł do tematu wręcz kompleksowo. Nadszedł czas sprawdzić, jak urządzenie to radzi sobie na co dzień.

Zanim jednak to zrobimy, szybki rzut oka na specyfikację:

Cena Creative SBS E2900 w momencie publikacji recenzji: ok. 369 złotych

W skład zestawu sprzedażowego wchodzą dwa głośniki satelitarne (z przetwornikami po 3” każdy) oraz głośnik niskotonowy (z przetwornikiem 5,25”). Do tego otrzymujemy pilot na podczerwień (potrzebnych dwóch baterii AAA nie ma w zestawie), przewód 3,5 mm – 3,5 mm oraz antenę FM.

Creative SBS E2900 w Media Expert

Świeci się, czyli dla gamerów. Ale nie tylko

Gdy wrzuciłam zdjęcie SBS E2900 na nasz profil na Instagramie, ktoś skomentował, że zestaw ten wygląda dość odpustowo. I poniekąd się z tym zgadzam, bo widać, że z jednej strony producent chciał być modny, dodają oświetlenie LED do subwoofera, a z drugiej – zastosował od frontu plastikową, błyszczącą obudowę, która – w mojej opinii – nie komponuje się z nim najlepiej (reszta jest z płyty MDF).

SBS E2900, dzięki licznym zaobleniom i futurystycznym kształtom, wygląda nowocześnie – co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Do pełni szczęścia jednak trochę brakuje – widać, że ograniczeniem była cena końcowa zestawu. Gdyby był wykonany z lepszych materiałów lub może matowego tworzywa, całość komponowałaby się po prostu lepiej. Najważniejsze jest jednak to, że wygląd to kwestia gustu i z całą pewnością znajdą się osoby, którym będzie się podobał i, co chyba nawet ważniejsze, będzie pasował do ich wnętrz.

Zastrzeżenia mam właściwie jedynie do spasowania przycisków, które odpowiadają za sterowanie urządzeniem z poziomu frontowego panelu na subwooferze. Na zdjęciach prasowych ułożony z nich łuk wygląda bardzo dobrze, tymczasem w rzeczywistości, w przypadku testowego egzemplarza, przyciski odstają i delikatnie chyboczą. Działają jednak przy tym tak, jak trzeba.

Właściwie dłużej wypadałoby się zatrzymać właśnie przy subwooferze, bo to właśnie on jest sercem całego zestawu. W jego tylnej części podłączamy dwa głośniki satelitarne, zasilacz, przewód 3.5 mm i antenę FM. Z przodu z kolei mamy 5,25-calowy przetwornik, a w dolnej części – ekran, pokazujący szczegóły na temat poziomu głośności, stacji radiowej czy wybranego źródła dźwięku, w towarzystwie przycisków, o których już wspomniałam, i pokrętła zmiany głośności.

Oświetlenie LED zastosowane zostało jedynie w głośniku niskotonowym. Świeci się zarówno górna część głośnika, jak i pokrętło regulacji głośności. O ile jednak w pierwszym przypadku mamy możliwość zmiany kolorów podświetlenia, tak gałka poziomu głośności świeci zawsze jedynie na niebiesko (jako że jest to mój ulubiony kolor, narzekać nie będę ;)).

Kolorystykę oświetlenia górnej części subwoofera można zmieniać przy pomocy pilota. Nie ma jednak nieskończenie wiele konfiguracji – tych jest dokładnie osiem. Do dyspozycji mamy oświetlenie w rytm muzyki, powolne przechodzenie pomiędzy odcieniami różnych kolorów, dynamiczne przejścia między czerwienią i niebieskością, a także w jednym kolorze: niebieskim, czerwonym lub fioletowym). Nie ma nigdzie możliwości zmiany intensywności oświetlenia – ewentualnie można je wyłączyć.

Osobnych kilka słów należy się pilotowi. Ten działa na podczerwień (niestety, nie na Bluetooth), co oznacza, że aby zadziałał, należy go skierować w stronę subwoofera. Pilot sam w sobie wykonany jest z tworzywa sztucznego, przyciski natomiast są gumowe. Działa bez zarzutu – nie zauważyłam żadnych odstępstw od normy.

Pilot możemy wykorzystać do włączenia głośników, ich wyciszenia, zmiany głośności, wyboru źródła odtwarzania, regulacji oświetlenia, wyszukania stacji radiowej, zmiany odtwarzanego utworu czy nawet wyszukania konkretnego utworu znajdującego się na zewnętrznym nośniku – pod warunkiem jedynie, że wiemy, która w kolejności jest piosenka, której akurat szukamy (do tego jest właśnie klawiatura alfanumeryczna na pilocie). Pilot przyda się też, jeśli będziecie chcieli zmienić ustawienia korektora.

Creative SBS E2900 w praktyce

Zacznijmy od tego, że połączenie ze sobą wszystkich elementów zestawu jest bajecznie proste – osoby, które nie mają doświadczenia z tego typu urządzeniami, powinny sobie z tym spokojnie poradzić. Jeśli pojawiłyby się jakieś ewentualne problemy, w zestawie znajdziemy instrukcję obsługi (dostępną też w języku polskim), która ułatwi przejście tego procesu. Dodam też, bo może Wam się to przydać, że przewody od głośników satelitarnych mają po 1,2 metra – to niewiele, ale jeśli chciecie postawić je w okolicy biurka, powinno wystarczyć.

Po spięciu wszystkiego czas przejrzeć wszystkie możliwości SBS E2900. Zaczniemy od analogowego tunera, innymi słowy radia, bo dawno nie słuchałam w innych warunkach niż w samochodzie. Tu od razu zaznaczam, że bez podłączonej anteny niewiele zdziałamy – w zależności od lokalizacji i szczęścia, złapiemy dwie-trzy stacje, które w dodatku będą śnieżyć. Podłączenie anteny to oczywiście naprawia i umożliwia szukanie stacji radiowych w zakresie 87,5-108 MHz. Jeśli którychś słuchamy częściej, możemy je zapisać w pamięci. Nie odnotowałam żadnych problemów z działaniem radia, zatem lecimy dalej.

Zaintrygowała mnie możliwość podłączenia do zestawu pendrive’a na USB oraz pełnowymiarowej karty SD. Nic nie stoi na przeszkodzie, by oba nośniki były zajęte jednocześnie. Podłączając któryś z nich, następuje automatyczne przełączenie się na nośnik, który właśnie został podpięty. Oczywiście treści, które chcemy odtwarzać, muszą być w formacie MP3. Wszystko działa tak, jak należy. Nie tylko z małymi kartami, bo akurat sprawdzałam na 128 GB.

Standardowo oczywiście możemy też podłączyć do zestawu 2.1 od Creative komputer, laptopa, smartfon czy nawet telewizor. Wszystko dzięki złączu AUX i przewodowi  3.5 mm na 3.5 mm, dostępnemu w zestawie sprzedażowym. Wszystko działa jak należy. 

Nie wiem dlaczego, ale w zestawie głośników nie spodziewałam się modułu Bluetooth – być może dlatego, że nie obracam się na co dzień w tej tematyce. Biorąc jednak na warsztat jakby nie było tanie głośniki, pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że na jego wyposażeniu znalazł się Bluetooth – konkretne w wersji 5.0. Niestety, obsługiwany jest tylko jeden kodek – SBC. O czym warto wiedzieć to fakt, po Bluetooth można podłączyć maksymalnie jeden sprzęt jednocześnie.

A teraz to, co najważniejsze – jakość dźwięku oferowana przez Creative SBS E2900

Pozwolicie, że w tym momencie wtrącę się ja! Jak już Kasia wspominała, od kilku ładnych miesięcy mam do czynienia z Kataną jako moim głównym źródłem audio w PC. Gdy usłyszałem, że dotrze do nas Creative SBS E2900, zżerała mnie ciekawość tańszego audio od Creative – wiedząc, co potrafi wspomniany model. Nie zawiodłem się – ale powoli, do wszystkiego zaraz przejdę.

Jak oceniam audio? Patrząc na cenę zestawu – wręcz bardzo dobrze. Ale trzeba to podzielić na dwie kategorie: dźwięk przez Bluetooth oraz przez pozostałe nośniki. Bo pomiędzy nimi dwoma jest… przepaść.

Zacznę od audio przez Bluetooth. Creative SBS E2900 podłączyłem do dwóch smartfonów z różnych półek cenowych i muszę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością: nie jestem zadowolony. Dźwięk, który wydobywa się z głośników, jest przytłumiony. Bas działa pięknie i sprawnie, ale wysokie i średnie tony grają jak z delikatnej studni. W dźwięku brakuje głębi, do której jestem przyzwyczajony – ot, po prostu przeciętna jakość w głośnikach, jakich na rynku możemy znaleźć wiele. 

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że z Creative SBS E2900 możemy jednocześnie połączyć się poprzez Bluetooth tylko z jednym urządzeniem. Samo połączenie jest mocne i stabilne (nic nie zrywa). Przy takim wykorzystywaniu tego zestawu audio poczujemy jednak lekki dyskomfort, bo czuć kompresję dźwięku. Ale sprawa ma się totalnie inaczej podczas innych form łączenia…

Czas na audio przez minijack 3,5 mm, USB oraz kartę SD. O ile na początku, po pierwszym odsłuchu muzyki przez Bluetooth byłem lekko sceptycznie nastawiony, tak podczas kolejnych testów uśmiech nie schodził mi z twarzy.

Jakość dźwięku zrobiła zwrot o 180 stopni – wysokie, jak i średnie tony, nabrały kolorów i  głębi, bas potrafił wywrócić nasze wnętrzności i dobić się wprost do serca. Pod względem jakości audio jest bardzo, ale to bardzo dobrze.

Zresztą, może ten wynik potwierdzi moje słowa – przy maksymalnych ustawieniach głośności głośniki są w stanie wygenerować ponad 90 dB (tak – jest to bardzo głośno, a przy tym czysto), a to wszystko przy cenie wynoszącej około 350 złotych.

Muszę jeszcze w tym momencie wspomnieć o możliwości sterowania z pilota (wiem, że Kasia już o tym mówiła, ale ja skupię się na innej części). Pilot dołączony do Creative SBS E2900 daje nam możliwość podbijania tonów wysokich, jak i niskich, w istotny sposób, co umożliwia nam korektę dźwięku pod nasze wymagania – jest to ogromny plus. 

Jeśli miałbym podsumować ten zestaw, to moim zdaniem w tej kwocie (około 350 złotych) jest to produkt wart każdej złotówki – o ile będziemy z niego korzystać jako audio do PC lub laptopa.

Podsumowanie

Może i wygląd Creative SBS E2900 jest dyskusyjny, ale jakość dźwięku, którą zapewnia (poza połączeniem przez Bluetooth) zdecydowanie zasługuje na uwagę. Jeśli szukacie niezłego zestawu głośników 2.1 w rozsądnej cenie – rzućcie okiem na ten model, nie będziecie rozczarowani.

Do małych pomieszczeń czy korzystania z komputerem Creative SBS E2900 sprawdzą się świetnie. Do większych pomieszczeń, zwłaszcza do współpracy z telewizorami, polecałabym jednak coś mocniejszego. 

Recenzja Creative SBS E2900. Zaskakujący i uniwersalny zestaw głośników 2.1 z oświetleniem LED
Zalety
jakość dźwięku - po kablu i z zewnętrznych nośników
AUX / USB / SD / radio FM / Bluetooth
uniwersalność
oświetlenie LED
intuicyjny pilot
Wady
jakość dźwięku po Bluetooth
wygląd nie każdemu przypadnie do gustu
podświetlenia gałki głośności nie można wyłączyć
brak baterii do pilota w zestawie
błyszczące plastiki, które trudno utrzymać w czystości
7.8
Ocena
Gdzie kupić?
Exit mobile version