Recenzja Bluboo Dual – smartfona, który fotograficznie chce być jak Huawei P9

Działanie, oprogramowanie

Połączenie czterordzeniowego procesora MediaTek MT6737 1,5GHz z Mali-T720 MP1 650MHz, 2GB RAM i Androidem 6.0 Marshmallow nie jest szczytem wydajności dla osób wymagających. Wychodzę jednak z założenia, że tacy klienci patrzą na nieco droższe modele lub z innymi jednostkami centralnymi. Dla zwykłych użytkowników, którzy po prostu chcą przeglądać internet, słuchać muzyki i używać podstawowych aplikacji typu komunikatory, Dual powinien być w porządku.

Co ciekawe, o ile urządzenie działa pod kontrolą Androida 6.0 Marshmallow, tak w ciągu ostatnich tygodni otrzymało już dwie mniejsze aktualizacje. Prawdopodobnie nie będzie mogło się cieszyć z aktualizacji do Androida 7.0 Nougat, ale pomniejsze łatki oprogramowania powinno wciąż otrzymywać.

Kiepską wydajność Bluboo Dual potwierdzają wyniki uzyskane przez to urządzenie w testach syntetycznych. Spójrzmy na benchmarki:
AnTuTu: 39395
Quadrant: 11721
GeekBench 4:
single core: 649
multi core: 1587
3DMark:
Ice Storm: 6079
Ice Storm Extreme: 3683
Ice Storm Unlimited: 5561

Zacznijmy od początku. Gdy telefon włączamy lub wyłączamy, niezależnie od ustawionej głośności dzwonka, dość głośno odtwarzana jest charakterystyczna dla Bluboo melodia (na szczęście gdy włączony jest tryb nie przeszkadzać – dźwięk się nie pojawia). Druga irytująca rzecz jest taka, podczas wpisywania tekstu w domyślnej klawiaturze nie ma języka polskiego – jasne, można pobrać alternatywną klawiaturę, ale to wyłącznie obejście problemu, a nie jego rozwiązanie. A trzecia rzecz, tym razem pozytywna, to fakt, że dolna belka systemowa jest chowana. Zatem jeśli chcemy z niej korzystać – może być widoczna, gdy jej nie potrzebujemy – możemy ją schować.

Jeśli zastanawiacie się czy w oprogramowaniu Bluboo Dual jest coś, co może nas jakoś szczególnie zainteresować, już Wam odpowiadam na to pytanie. Przede wszystkim sam wygląd – różni się w stosunku do „czystego Androida”, ale przywołuje na myśl większość chińskich smartfonów, głównie ze względu na zastosowanie teł ikon z zaokrąglonymi rogami.

Szybkie spostrzeżenia: nie ma app drawera; jest radio; niektóre elementy interfejsu (ale naprawdę nieliczne) nie są przetłumaczone na język polski – czy to z angielskiego, czy to z chińskiego); jest możliwość wybudzania ekranu dwukrotnym tapnięciem w ekran, co jest niezwykle przydatne w urządzeniu ze skanerem linii papilarnych z tyłu obudowy – zwłaszcza, gdy w danej chwili leży na jakiejś płaskiej powierzchni. Aplikacje Google nie są domyślnie zainstalowane, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by je pobrać z Google Play.

Z innych rzeczy, w ustawieniach znajdziemy jedynie turbo pobieranie, które odpowiada za pobieranie dużych plików (powyżej 20MB) z jednoczesnym wykorzystaniem WiFi i danych komórkowych, a także kilka innych gestów:

  • robienie zrzutu ekranu (screenshota) przez jednoczesne przesunięcie trzech palców po ekranie z góry w dół,
  • wyciszanie połączenia przychodzącego przez odwrócenie telefonu,
  • obieranie połączenia przychodzącego przez przyłożenie telefonu do ucha,
  • wybudzanie ekranu podwójnym tapnięciem,
  • uruchamianie poszczególnych aplikacji przez narysowanie na ekranie przypisanych im liter,
  • sterowanie zdjęciami w galerii i muzyką w odtwarzaczu za pomocą czujnika zbliżeniowego.

Zaplecze komunikacyjne:

  • LTE / jakość rozmów: łapanie i trzymanie zasięgu w normie, jakość rozmów – chciałabym powiedzieć, że bez zarzutu, ale jest to prawda dopiero po ok. 2-3 sekundach po odebraniu rozmowy. Przez ten czas telefon zachowuje się, jakby wciąż nie odebrał rozmowy. O ile mikrofon jest bardzo czuły, tak głośnik podczas rozmów mógłby być nieco głośniejszy (w zatłoczonych miejscach trzeba mocno wytężać słuch, by zrozumieć rozmówcę),
  • dual SIM: standby, w dodatku hybrydowy – jednocześnie obsługuje zestaw microSIM i microSD lub microSIM i nanoSIM,
  • Bluetooth, WiFi, GPS: brak problemów,
  • microUSB: wspiera USB OTG, dzięki czemu można podłączyć do niego np. pendrive’a,
  • microSD: obsługuje karty o maksymalnej pojemności 256GB. Z racji tego, że mamy do czynienia z hybrydowym dual SIM, z rozszerzenia pamięci możemy skorzystać jedynie, gdy używamy jednej karty SIM – gdy dwóch, niestety, nie ma gdzie się wtedy podziać karta microSD. Samej pamięci wewnętrznej jest 16GB, z czego do wykorzystania przez użytkownika zostaje 11,16 GB.

Test pamięci systemowej – AndroBench:
– szybkość ciągłego odczytu danych: 215,33 MB/s,
– szybkość ciągłego zapisu danych: 42,93 MB/s,
– szybkość losowego odczytu danych: 19,41 MB/s,
– szybkość losowego zapisu danych: 10,84 MB/s.

Głośnik

Choć może się wydawać, że głośniki są dwa – bo na dolnej krawędzi znajdują się dwie maskownice – nic z tych rzeczy. Jest to jedynie popularny zabieg, stosowany prze większość producentów. Głośnik jest jeden, mono, umieszczony w takim miejscu, że raz – łatwo go zasłonić dłonią podczas trzymania telefonu w orientacji poziomej, dwa – taka sama sytuacja może mieć miejsce w większości uchwytów samochodowych.

Sama jakość ani jakoś wybitnie nie zaskakuje, ani nie rozczarowuje. Dźwięk wydobywający się z głośnika jest niezłej jakości, przede wszystkim czysty, bez charakterystycznego dla małych głośników trzeszczenia czy charczenia. Do okazjonalnego słuchania muzyki jak najbardziej się nadaje, aczkolwiek jego głośność maksymalna do rozkręcenia imprezy zdecydowanie się nie nadaje.

Jakość dźwięku na słuchawkach jest bardzo dobra i, co najważniejsze, nie musimy się martwić o głośność – ten parametr stoi na bardzo wysokim poziomie.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Głośnik
3. Czytnik linii papilarnych. Akumulator. Aparat. Podsumowanie

Smartfon kupicie w sklepie Aliexpress