Qualcomm w przyszłym tygodniu zaprezentuje Snapdragona 660

Flagowe procesory, choć budzą zazwyczaj najwięcej emocji, niekoniecznie są najważniejsze. W związku z tym, że coraz lepszą pozycję na rynku zdobywają urządzenia z tzw. średniej półki, napędzające je jednostki są z każdym rokiem ciekawsze. Jedną z najnowszych będzie Snapdragon 660, którego prezentację producent zaplanował na 9 maja.

Z zapowiedzi, jakie pojawiały się dotychczas w sieci wynika, że układ może być naprawdę wydajny. Przede wszystkim, zostanie wyposażony w rdzenie Kryo 280, a więc te same, które zastosowano we flagowym Snapdragonie 835. Brzmi całkiem nieźle. A na pewno obiecująco.

Oczywiście nie może być jednak mowy o takiej samej, czy nawet zbliżonej wydajności. Według benchmarków, Snapdragonowi 660 bliżej do zeszłorocznego Snapdragona 820. To jednak wciąż świetny wynik, zważywszy na to, że SoC znajdzie zastosowanie w urządzeniach zdecydowanie tańszych. Przynajmniej od Samsunga i Huawei, bo Xiaomi to zupełnie odmienna historia.

Snapdragon 660 będzie produkowany w 14-nanometrowej litografii. Dla porównania, Snapdragon 835 powstaje przy użyciu 10-nm procesu technologicznego. Nie jest to jednak jedyny wyznacznik tego, jak wydajny jest procesor. Przykładowo, użyty w Huawei Mate 9 i Mate 9 Pro oraz Huawei P10 i P10 Plus, ośmiordzeniowy Kirin 960 jest wytwarzany w 16 nm, a mimo to osiąga świetne wyniki.

Tajemnicą póki co jest również układ graficzny, jaki znajdzie się w Snapdragonie 660. W przeszłości mówiło się o Adreno 512. Na pewno nie będzie to najbardziej wydajna spośród wszystkich grafik, ale pytanie, ile zabraknie jej do topowego 540. Odpowiedź na to i na wszystkie inne pytania poznamy 9 maja. Wtedy, zgodnie z komunikatem prasowym (który możecie zobaczyć poniżej), przesłanym do mediów, zaprezentowany zostanie ten SoC.

Zaproszenie na prezentację Snapdragona 660
Zaproszenie na prezentację Snapdragona 660

Wydaje się, że wśród nieco tańszych, ale wciąż wydajnych smartfonów zapowiada się spora konkurencja. Jeżeli faktycznie producenci będą mocno pracować nad zwiększeniem wydajności modeli, które jej kosztem górują nad flagowcami ceną, to ten segment rynku może stać się jeszcze ciekawszy.

Źródło: GSMArena