Amazon Kindle Kids Edition

Ludzie, nie kupujcie gdzie indziej elektroniki, skoro na Amazonie są takie promocje!

Amazon odpalił promocję wiosennych okazji, dzięki której wyraźnie taniej niż w sklepach w Polsce zakupimy czytniki e-booków, smartfony, tablety czy słuchawki. Obok niektórych obniżek nie da się przejść obojętnie!

Czytniki Kindle za pół darmo

Jeśli do tej pory zastanawialiśmy się, czy warto zainwestować w czytnik e-booków, być może czynnikiem powstrzymującym była cena. Teraz cena przemawia właściwie za zakupem, a nie przeciw. Wystarczy spojrzeć: podstawowy Kindle z 2019 roku można kupić taniej o 44% – z 399,99 złotych cena spadła do 224,99 złotych!

Miłośnicy elektronicznych książek nie mają już żadnych wymówek. 6-calowy antyrefleksyjny wyświetlacz o gęstości pikseli 167 ppi i 8 GB pamięci na ulubione tytuły to aż nadto, by cieszyć się swoją kolekcją książek w każdym miejscu na ziemi.

Kindle Paperwhite
Kindle Paperwhite (fot. Amazon)

Jest jeszcze Kindle Paperwhite, który zamiast 689,99 złotych kosztuje teraz 450,99 złotych! Większy, 6,8-calowy ekran o zwiększonej do 300 ppi gęstości pikseli i wodoodporność – ten sprzęt można spokojnie zabierać na basen czy na plażę.

Smartfony składane, flagowe, ze średniej półki

Jeśli chcieliśmy zakupić dobry smartfon, Amazon też ułatwia sprawę. Solidny śreniopółkowiec Nokia X20 5G z ekranem 6,67″, 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej to wydatek tylko 1299 złotych. W sklepach z elektroniką zwykle utrzymuje ona cenę o 200 złotych wyższą.

Są bardziej klasyczne opcje – na przykład gdy zależy nam na sprzęcie Apple. Teraz iPhone 12 w wersji z pamięcią 128 GB dostaniemy za 3499 złotych. Wieki miną, zanim Apple pozwoli sobie na takie obniżki w swoim sklepie. Tam nawet opcja z 64 GB jest droższa ;)

smartfon iPhone 12 smartphone
iPhone 12 (źródło: Apple)

W dobrej cenie można przytulić także owoc pracy inżynierów OnePlusa. OnePlus 9 5G dostępny jest w cenie 2299 złotych. To spora różnica względem 2999 złotych, które trzeba wydać za nówkę sztukę w innych miejscach.

A może chcielibyśmy wypróbować jakiś smartfon z elastycznym ekranem? Tak się składa (hehe), że taniej dostaniemy urządzenie Motorola RAZR 5G. Zamiast wydawać grubo ponad 5000 złotych (w porównywarkach trudno znaleźć coś taniej niż 5349 złotych), RAZR 5G na Amazonie kupimy za 3999 złotych.

składany smartfon Motorola RAZR 5G foldable clamshell smartphone
Motorola RAZR 5G (źródło: Motorola)

Monitor? Tablet? Słuchawki?

Nie tylko „niewielka” elektronika dostępna jest w niższych cenach. Dla przykładu, spójrzmy na monitor Huawei MateView. Normalnie jego cena nie spada poniżej 2999 złotych. Na Amazonie możemy zamówić sztukę już za 2525 złotych.

Jeśli marzy nam się najmocniejszy iPad Pro, ale szkoda nam aż 5 tysięcy złotych na jego zakup, być może łaskawiej spojrzymy na opcję „Kup teraz”, jeśli jego cena spadła do 4799 złotych. To prawda, że przy sprzęcie kosztującym kilka tysięcy nie jest to zbyt dużo, ale rabat jest godny wspomnienia.

iPad Pro 2021 tablet
iPad Pro 2021 (źródło: Apple)

Można jeszcze rzucić okiem na słuchawki Jabra Elite 45h. To wciąż znakomity model dla preferujących nauszne źródła dźwięku. Zamiast płacić za nie 345 złotych, lepiej wydać 239,99 złotych, prawda?

Obniż kwotę zakupu o dodatkowe 35 złotych

Jeśli nie mamy jeszcze na smartfonie aplikacji Amazon, to warto skorzystać z dodatkowej możliwości obniżenia kwoty zakupów. Za dokonanie zakupu powyżej 100 złotych, dostaniemy 35 złotych rabatu. Wystarczy posłużyć się kodem APPKA35. Promocja potrwa tylko do 12 kwietnia, więc warto zastanowić się nad w miarę szybkim wykorzystaniem.

Ponadto, obowiązują dodatkowe warunki:

Kod promocyjny można zrealizować wyłącznie wobec produktów wysyłanych i sprzedawanych przez www.amazon.pl, jednak z wyłączeniem: urządzeń Amazon (Kindle, Echo, Fire), treści cyfrowych, preparatów do początkowego żywienia niemowląt, kart podarunkowych Amazon, opłaty za dostawę i obsługę, pakowanie prezentów lub produkty sprzedawane przez sprzedawców zewnętrznych lub produkty i usługi sprzedawane na jakiejkolwiek innej stronie internetowej.

Wychodzi więc na to, że nie kupimy Kindle’a jeszcze taniej, ale to chyba byłoby już chyba zbyt mocnym przycebuleniem ;)

Artykuł ten nie powstał przy współpracy z firmą Amazon, ale wszystkie powyższe linki to linki afiliacyjne. Kupując przez nie wspieracie naszą działalność. Dzięki!