Vivo iQOO (fot. Vivo)

Vivo iQOO oficjalnie. Wygląda niepozornie, ale w środku to prawdziwa bestia dla graczy

Nie tak dawno zdarzyło mi się napisać, że segment smartfonów dla graczy nie ma przed sobą świetlanej przyszłości. Vivo zdaje się mieć na ten temat zupełnie odmienne zdanie, ponieważ marka zaprezentowała dziś prawdziwą bestię stworzoną do grania.

Vivo iQOO – smartfon dla gracza

Vivo iQOO na pierwszy rzut oka wygląda dość niepozornie. Gamingowe zacięcie zdradza jednak LED-owy pasek w środkowej części panelu tylnego, który może służyć także jako dioda powiadomień. Producent określa go mianem „Monster Halo”. Rozwiązań dedykowanych graczom jest znacznie więcej.

Technologie Game Turbo i Multi-Turbo mają za zadanie optymalizować pracę smartfona, aby użytkownik mógł wykorzystać pełnię możliwości podzespołów, wśród których znajduje się m.in. ośmiordzeniowy (8x Kryo 485; 7 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 855 2,84 GHz z układem graficznym Adreno 640. Drugi z ww. systemów zapewnia na przykład płynne przełączanie się pomiędzy siecią Wi-Fi i transmisją danych po sieci komórkowej, jeśli sygnał którejś jest słabszy/niewystarczająco dobry do komfortowego korzystania z połączenia internetowego.

Kolejnym rozwiązaniem dedykowanym graczom są dwa dotykowe przyciski na prawej (patrząc od przodu) krawędzi, które przydadzą się podczas grania. Producent określa je mianem „Monster Touch”. Ciekawym udogodnieniem jest także silnik wibracyjny, który synchronizuje się z odgłosami gry, aby zapewnić jeszcze bardziej realistyczne doświadczenia w trakcie rozgrywki. Do tego nie zabrakło też systemu chłodzenia opartego na miedzianej rurce z parą wodną.

Vivo iQOO (fot. Vivo)

Specyfikacja Vivo iQOO

Do wyposażenia smartfona nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Urządzenie wyposażono w 6,41-calowy wyświetlacz Super AMOLED o proporcjach 19,5:9 i rozdzielczości Full HD+ 2340×1080 pikseli, z którym zintegrowany jest też czytnik linii papilarnych. W zależności od konfiguracji, Vivo iQOO zaoferuje również 6 GB, 8 GB lub nawet 12 GB RAM i 128 GB lub 256 GB pamięci wbudowanej.

W smartfonie umieszczono także potrójny aparat główny 12 Mpix f/1.79 (sensor Sony IMX363) + 12 Mpix f/2.4 (obiektyw szerokokątny o polu widzenia 120°) + 2 Mpix f/2.4 (obiektyw do zbierania danych o głębi), pojedynczą kamerkę o rozdzielczości 12 Mpix z przysłoną f/2.0, moduł NFC i Dual SIM. Nie zabrakło też funkcji odblokowywania twarzą.

Vivo iQOO pracuje pod kontrolą systemu Funtouch OS 9, który bazuje na Androidzie 9.0 Pie, podczas gdy za zasilanie odpowiedzialny jest akumulator o pojemności 4000 mAh ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania 44 W (nie obsługuje jej jednak wersja z 6 GB RAM). Według deklaracji producenta, ładowanie od 0% do 100% ma potrwać zaledwie 45 minut. Ciekawostką jest ładowarka, ponieważ w miejscu, w którym łączy się ze smartfonem, ma kształt… kapsułki.

Vivo iQOO (fot. Vivo)

Vivo iQOO ma wymiary 157,69×75,2×8,51 mm i waży 196 gramów.

Ceny Vivo iQOO

  • 6 GB + 128 GB – 2998 juanów (równowartość ~1640 złotych)
  • 8 GB + 128 GB – 3298 juanów (równowartość ~1810 złotych)
  • 8 GB + 256 GB – 3598 juanów (równowartość ~1970 złotych)
  • 12 GB + 256 GB – 4298 juanów (równowartość ~2360 złotych)

Vivo iQOO trafił już do sprzedaży w Chinach.

Źródło: Vivo, Engadget