smartfon Redmi K20 Pro Signature edition
Redmi K20 Pro Signature edition (fot. RedmiIndia)

Ta edycja Redmi K20 Pro kosztuje… ponad 26 tys. złotych

On nie jest pokryty złotem, on jest wykonany z prawdziwego złota i do tego ozdobiony diamentami – tak opisuje Redmi K20 Pro Signature edition producent. O ekskluzywności tego projektu świadczy też fakt, że przygotowano tylko 20 takich egzemplarzy. Tylko i aż, bowiem zainteresowani za jeden będą musieli zapłacić równowartość ponad 26 tysięcy złotych.

Najpierw Xiaomi, a później również Redmi zasłynęły ze sprzedawania porządnie i świetnie wyposażonych smartfonów za wręcz niewiarygodnie niskie ceny. Takie połączenie wystarczyło, aby obie marki zawojowały rynek, nawet jeśli jeszcze nie tak dawno firma-matka miała mały kryzys i kilka lat z rzędu nie mogła przekroczyć progu 100 mln sprzedanych urządzeń.

Teraz smartfony Xiaomi i Redmi są synonimem nie tylko niskich cen, ale przede wszystkim wysokiej jakości, chociaż solą w oku jest kwestia reklam, które pojawiają się w interfejsie MIUI. Obie marki muszą jednak jakoś zarabiać, skoro marża ze sprzedaży urządzeń ustalona jest na drakońsko niskim poziomie 5%.

Niemałym zaskoczeniem jest więc premiera Redmi K20 Pro Signature edition, ponieważ daleko mu do smartfona atrakcyjnego cenowo. Jego cenę ustalono bowiem na 480000 rupii indyjskich, co jest równowartością ~26,5 tysiąca złotych! Dla porównania, Redmi K20 Pro 8 GB/256 GB kosztuje w Indiach 30999 rupii (równowartość ~1700 złotych).

smartfon Redmi K20 Pro Signature edition
Redmi K20 Pro Signature edition (fot. RedmiIndia)

Tak wysoka cena Redmi K20 Pro Signature edition wynika z faktu, że pokrywę panelu tylnego wykonano ze szczerego złota, a do tego w prawym dolnym rogu umieszczono ułożoną z diamentów literkę „K”. Nie trzeba być znawcą rynku, aby wiedzieć, że jedno i drugie jest w cenie, więc koniec końców nie dziwi, iż za tę edycję zainteresowani będą musieli zapłacić równowartość ~26,5 tysiąca złotych.

Jak już wspomniałem, Redmi przygotowało tylko 20 egzemplarzy Redmi K20 Pro Signature edition. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy to „tylko”, czy „aż”, ponieważ trudno przewidzień, jak dużo osób będzie chciało kupić smartfon w takim wydaniu.

smartfon Redmi K20 Pro Signature edition
Redmi K20 Pro Signature edition (fot. RedmiIndia)

Z jednej strony Redmi nie kojarzy się bowiem z marką premium. Z drugiej zaś, bogaci ludzie nierzadko lubią otaczać się drogimi zabawkami, które afiszują ich status, a Redmi K20 Pro Signature im to umożliwi. Swoją drogą szkoda, że producent nie podał, ile waży ta edycja i ile gramów złota poszło na wykonanie pokrywy baterii. Na pewno nie jest to jednak kilogram, jak w Samsungu Galaxy Note 9 w wersji Fine Gold od Caviar.

Źródło: @RedmiIndia