Pokemon Go
Pokemon Go / Niantic

Pokémon GO a koronawirus, jakie zmiany wprowadzono?

Jak zapewne zauważyliście, informacji na Tabletowo o koronawirusie jest coraz więcej, nie bez powodu — SARS-CoV-2 niestety coraz bardziej wpływa na świat technologii. Oprócz wielu odwołanych wydarzeń i innych dużo bardziej przykrych konsekwencji tego wirusa zdarzają się też i mniej standardowe sytuacje — taka jak ta związana z grą Pokémon GO.

Co wymyślili twórcy Pokémon GO?

Powiedzmy to wprost — koronawirus wyjątkowo nie jest na rękę Pokémon GO, jak i wszystkim innym grom polegającym na AR, czyli technologii rozszerzonej rzeczywistości bazującej na lokalizacji. Gdy w inne gry możemy spokojnie grać w domowym zaciszu, dostosowując się do porad, odnośnie unikania niepotrzebnego kontaktu z ludźmi, to w przypadku Pokémon GO nie jest już tak łatwo.

Jednak twórcy gry, firma Niantic znalazła rozwiązanie — połowiczne, ale jednak. Po pierwsze w sklepie gry możemy za zaledwie 1 Pokécoins kupić zestaw 30 Incenseów, które ułatwią nam zbieranie Pokémonów bez wychodzenia z domu. Po drugie, wiele mechanik będzie działać szybciej, np. nowe stworki z jajek będą wykluwać się w krótszym czasie. A po trzecie, zwiększy się ilość miejsc, w których znajdziemy Pokémony. Te wszystkie zmiany mają zachęcić graczy do pozostania w domach, a dodatkowo odwołano niedzielne wydarzenie zatytułowane Abra Community Day.

Najlepszym rozwiązaniem blokada aplikacji?

Moim zdaniem najlepszą decyzją ze strony Niantic byłaby całkowita blokada aplikacji na pewien czas w niektórych regionach, ale rozumiem również że biznes jest biznes. Szkoda również że nie zadbano o żaden komunikat podczas włączania gry albo chociaż zmianę w działaniu sklepów — do tych niestety nadal musimy się przejść. Bądź co bądź miło, że chociaż w jakimkolwiek stopniu postanowiono zadbać o zdrowie graczy — czekam na podobny (lub nawet bardziej odważny) ruch w Minecraft: Earth i The Harry Potter: Wizards Unite.

Polecamy również:

Pół miliona graczy w Pokemon GO i Harry Potter: Wizards Unite to zwykli oszuści

Gracie jeszcze w Pokémon GO?

Źródło: The Verge, informacje bezpośrednio z aplikacji