Pocophone F2 mógłby tak wyglądać. Ciekawe tylko, czy Poco zdecyduje się na zmianę procesora?

Informacje o Pocophone F2 będą prawdopodobnie mocno nieść się w eter, ze względu na bardzo dobrą renomę Pocophone F1. Ten średniopółkowiec z podzespołami flagowca (albo flagowiec w cenie telefonu ze średniej półki) świetnie sobie radzi i wiele osób jest z niego więcej niż zadowolonych. Na razie jest za wcześnie, by obiecywać komukolwiek pełny zestaw informacji o Pocophone F2, choć nie oznacza to, że nie mamy nic do pokazania.

Ben Geskin, który znany jest z tworzenia prawdopodobnych wizji nowych smartfonów, postarał się spreparować koncept Pocophone’a F2.

Zgodnie z jego wizją (nie opartą na żadnych szkicach konstrukcyjnych lub czymś w tym rodzaju), nowy model Poco mógłby otrzymać podwójny aparat główny i czytnik odcisków palców na pleckach urządzenia. Z przodu moglibyśmy zobaczyć zredukowane ramki oraz minimalne wycięcie ekranu w postaci kropli wody.

Taki projekt nowego Pocophone’a wydaje się być całkiem przyzwoity i nasuwa myśl o OnePlusie 6T. Wiadomo, że decydującym czynnikiem zakupowym w wypadku tego sprzętu będzie stosunek ceny do jego możliwości.

Jeśli chodzi o ten aspekt, to okazuje się, że Pocophone F2 był już widziany w bazie benchmarku GeekBench, gdzie pojawił się z Androidem 9.0 Pie na pokładzie oraz procesorem Qualcomm Snapdragon 845. To ten sam układ, który występuje w Pocophone F1. Ponadto w testowanym smartfonie zamontowano taką samą ilość pamięci RAM – 6 GB.

To ciekawe, bo najwyraźniej mamy tu do czynienia z pomyłką albo nawet klasycznym fejkiem. GeekBench jest jedynym źródłem, w jakim występuje taka konfiguracja Poco F2. Trudno mi uwierzyć, że Xiaomi w postaci Poco, zdecydowało się na wydanie tego samego smartfona po raz drugi. Co prawda można by przy okazji poprawić jakość aparatu, bo jego przeciętność jest jedną z najczęściej przywoływanych wad Pocophone’a F1, ale to chyba za mało, żeby nazwać jakiś smartfon następcą poprzednika.

Z drugiej strony podobne zabiegi stosuje z powodzeniem OnePlus, więc…

 

źródło: Ben Geskin, GeekBench przez GizChina