Play nie tylko walczy o nowych klientów, ale również dba o dotychczasowych. I to bardzo. Co jakiś czas otrzymują oni bowiem jakieś bonusy – ostatnio na przykład użytkownicy ofert na kartę dostali m.in. 9 GB internetu za darmo i dostęp do Tidala na pół roku. Teraz Fioletowy znowu rozdaje prezenty.
Praktycznie zawsze Play – jeżeli oferuje już jakieś bonusy – to są one przeznaczone albo tylko dla klientów, mających abonament, albo wyłącznie tych, którzy korzystają z ofert na kartę. Raczej się nie zdarza, aby jakiś gratis dostali wszyscy. Tym razem promocja skierowana jest do tych pierwszych, ponieważ tylko oni spełniają jej warunki.
Każdy, kto ma abonament w Play, może dostać 15 złotych na zakup aplikacji, gier, książek, muzyki i ogólnie wszystkiego, co znajduje się w Sklepie Play. I właściwie nie musi nic specjalnego robić, tylko po prostu coś kupić. Warunek jest tylko jeden: jako metodę płatności koniecznie trzeba wybrać „Dopisz do rachunku Play” – w przeciwnym razie (jeżeli ktoś zapłaci kartą płatniczą lub podarunkową) rabat nie zostanie naliczony.
W tym miejscu muszę też dodać, że nie należy się przejmować ostateczną wartością zamówienia, ponieważ wspomniane 15 złotych zostanie rozliczone dopiero na najbliższym rachunku (tzn. odliczone), a nie w czasie rzeczywistym.
Warto również pamiętać, że jeżeli wartość zamówienia nie przekroczy 15 złotych, to różnica przepada i nie będzie można jej wykorzystać na zakup innej aplikacji, gry itd., a do rachunku doliczony zostanie 1 grosz. Jeśli ktoś natomiast zwróci kupiony program (lub coś innego), to bonus nie zostanie „odnowiony” i nie będzie go można wykorzystać ponownie. Trzeba więc przemyśleć zakup.
Promocja obowiązuje od dziś, tj. 28 sierpnia, do 24 września 2017 roku włącznie. Można z niej skorzystać tylko raz dla jednego numeru telefonu. Pozostałe informacje znajdziecie w podlinkowanym poniżej regulaminie.
Regulamin promocji „Zniżka do 15 zł w Sklepie Google Play”
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2017/07/28/play-i-orange-aneks-do-umowy-o-roamingu-krajowym/
Źródło: Blog Play
