Z przodu jak iPhone X, z tyłu jak Mate 10 Pro, tylko w środku jak Oukitel. Wkrótce premiera modelu U18

Czasem producenci smartfonów z Chin potrafią wykazać się sporą kreatywnością w projektowaniu smartfonów, a czasem wręcz przeciwnie – kopiują wszystko jak leci. Trzeba jednak wykazać się ułańską fantazją, żeby zaczerpnąć pomysł na wygląd urządzenia od dwóch producentów i tak to połączyć, żeby to jakoś wyglądało. A na to się zanosi w wypadku Oukitela U18.

Oukitel pochwalił się, że zakończył prace nad swoim najnowszym flagowcem, którego zamierza zaprezentować pod koniec stycznia. To, co stara się podkreślać w materiałach prasowych to to, że smartfon będzie z przodu podobny do iPhone’a X. Ponieważ rzeczywiście mogą znaleźć się osoby, którym będzie na takim wyglądzie zależało, może to być dobry punkt wyjścia do zwrócenia uwagi na ten model.

Dodatkowo proporcje 5,85-calowego ekranu mają wynosić 21:9, co ma podobno zapewnić pewny i wygodny chwyt urządzenia. W ten sposób obudowa urządzenia będzie węższa, a sam smartfon nieco bardziej „wyciągnięty” ku górze. Wyświetlacz nie będzie jednak porażał szczegółowością – jego rozdzielczość wyniesie 1512 x 720 pikseli (HD+). Na razie nie wiadomo nic o procesorze, jednak mamy już informacje o 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej.

 

Interesujące rzeczy dzieją się, gdy położymy Oukitela S18 szybką do blatu. Plecki urządzenia mocno przypominają Huawei Mate 10 Pro i Mate 10 Lite. To musi być ciekawe, bo do tej pory niewłączone chińskie Androidy do złudzenia potrafiły już nieraz przypominać iPhone’y, ale dwa urządzenia różnych producentów jednocześnie? No, to podpada pod jakieś osiągnięcie. Tylko jak to nazwać? Duoksero? BiKalka? Stereokopia? Pewnie znalazłoby się jeszcze kilka opcji ;)

 

źródło: materiały Oukitel