Nareszcie – LTE od Orange i T-Mobile przy granicy z Białorusią. Do tej pory z internetem mobilnym było tam raczej słabo

Zwykle nie mamy problemu z „wyciąganiem” dużych szybkości pobierania przy korzystaniu z internetu mobilnego. W naszym kraju LTE działa zwykle poprawnie, ale są miejsca, gdzie zasięg sieci jest marny, nie mówiąc już o komforcie nazywanym „4G”. Tak dotąd było na przykład przy granicy z Białorusią. Na szczęście NetWorks! zlitowało się nad mieszkańcami tego regionu i uruchomiło tam nowe nadajniki LTE.

Z nadajników NetWorks! korzystają Orange i T-Mobile, więc z rozszerzenia infrastruktury sieciowej skorzystają klienci obu tych sieci. W sumie przy granicy z Białorusią klienci Orange mogą korzystać z 4G na 35 stacjach, na których wcześniej ta technologia nie była dostępna. W większości przypadków jest to zasięgowe 800 MHz, ale na niektórych także 1800 i 2600 MHz. Na razie nie obsługują one agregacji pasma, ale zgodnie z zapewnieniami Pomarańczowych, wkrótce się to zmieni.

Kwestia zasięgu przy wschodniej granicy naszego kraju zawsze była wrażliwa. Operatorów obowiązują uzgodnienia z Białorusią, dotyczące wykorzystania poszczególnych częstotliwości – to właśnie na tym polu pojawiają się ograniczenia. Ostatnio weszły w życie nowe porozumienia, które odblokowały możliwość korzystania z pasma 800 MHz, co otworzyło drogę do uruchomienia nowych nadajników. Będzie mógł skorzystać z tego każdy operator, więc można się spodziewać, że poprawa szybkości mobilnego internetu nie ograniczy się do Orange i T-Mobile.

Rozmieszczenie stacji bazowych Orange przy wschodniej granicy Polski

Orange chwali się, że klienci sieci od początku roku mogą korzystać z ponad 280 stacji bazowych rozsyłających internet w 4G – takich, które jeszcze rok temu nie były dostępne. W wielu miejscach rozszerzono obsługę o agregację kolejnych częstotliwości.

Mapa stacji bazowych Orange, od niedawna oferujących obsługę 4G

Dobrze, że w temacie sensownego dostępu do internetu przy białoruskiej granicy coś się ruszyło. Co prawda nie bywałem w okolicach Białegostoku zbyt często, ale doświadczyłem problemów z zasięgiem na wschód od Lublina. Nie są to zbyt miłe przygody, zwłaszcza, że człowiek do szybkiego internetu przyzwyczaja się bardzo szybko.

 

źródło: Orange dzięki GSMonline