Każdy, kto choć raz podróżował metrem, doskonale wie, że bardzo często telefony tracą w nim zasięg, przez co prowadzenie rozmów głosowych lub korzystanie z internetu jest znacznie utrudnione lub nawet niemożliwe. Orange doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego wzmocniło swoją sieć na pierwszej linii warszawskiego metra.
Jak informuje Orange, udało się to dzięki udostępnieniu dla sieci 4G LTE pasma 2100 MHz oraz kolejnej nośnej 3G w paśmie 900 MHz. Pierwsza z nich odpowiada za ponad 90% całego transferu danych, zaś druga za znaczącą część rozmów, dlatego użytkownicy mają odczuć zauważalną poprawę jakości i zasięgu w obu przypadkach. Telefony klientów tego operatora jako pierwsze mogą korzystać z agregacji pasma w warszawskim metrze. Do więcej, dzięki temu możliwe jest korzystanie z sieci 4G LTE praktycznie nieprzerwanie na całej pierwszej linii.
Orange nie ukrywa, że zmodernizowanie sieci pod ziemią było wyzwaniem, jednak inżynierom udało mu się podołać. Dzięki ich wysiłkom zdołano uruchomić agregację pasm 4G LTE, co poprawia jakość usług. W osiągnięciu założonego celu nie pomagały jednak ograniczone zasoby radiowe, ani istniejąca na stacjach i w tunelach instalacja. Klienci tego operatora z pewnością to docenią, szczególnie jeśli często wykorzystują ten środek lokomocji i spędzają w nim dużo czasu.
Orange przy okazji podzieliło się kilkoma ciekawostkami na temat korzystania z sieci w warszawskim metrze. Największy ruch, także w sieci komórkowej Orange, jest na stacji Politechnika, a na kolejnych miejscach są stacje Centrum, Pole Mokotowskie i Dworzec Gdański. Godziny szczytu w sieci obsługującej metro są między 8 a 9 oraz 16 a 17. Na wykresach ruchu w weekendy większych wzrostów natężenia o tych porach nie widać, jednak nie powinno to dziwić, bowiem większość osób w tym czasie nie podróżuje do/z pracy lub szkoły, tylko przyjemniej spędza te wolne chwile.
Źródło: Biuro Prasowe Orange Polska