chip
cern medipix

Niedobór chipów uderza ponownie. Świąteczne prezenty zagrożone

Prezes ARM, Simon Segars ostrzega. Ci z nas, którzy kochają technologiczne prezenty mogą zasmakować rozczarowania przy rozpakowywaniu tegorocznych, świątecznych podarków. Niedobór chipów zbierze krwawe żniwa w te święta.

Ostatni dzwonek by zamówić wymarzony smartfon?

Segars potwierdził raporty spływające chyba z każdego zakątka branży. Jeśli miałeś w planach umieścić pod choinką jakiś technologiczny prezent, istnieje spore ryzyko, że nie dotrze on do Ciebie na czas. Prezes ARM ostrzegł, że w niektórych przypadkach czas oczekiwania na dostawę chipów potrzebnych do wyprodukowania np. smartfona, trwa nawet 60 tygodni.

Niestety, jeśli pomyśleliście, że problem Was nie dotyczy, bo wasze PlayStation 5 od kilku miesięcy zagrzewa miejsce przy nowym OLED-owym telewizorze, najnowszy iPhone 13 śmiga aż miło, a najbliższych nie darzycie aż tak gorącym uczuciem, by obdarowywać ich prezentami wartymi kilka tysięcy złotych – możecie być w błędzie. Segars zaznaczył, że obecny problem z dostępnością półprzewodników jest najbardziej ekstremalnym kryzysem, jaki kiedykolwiek widział. Według niego, te problemy nie zostaną rozwiązane nawet do świąt w 2022 roku.

Niedobór chipów trapi także CEO Intela

W podobnym tonie wypowiadał się szef Intela, Pat Gelsinger, w wywiadzie udzielonym w czerwcu. Według niego przemysł chipowy powróci do zdrowej sytuacji podażowo-popytowej do 2023 roku. Uważa także, że zanim sytuacja się poprawi, może się jeszcze dodatkowo pogorszyć.

Simon Segars wyjaśnił także, co wywołało problem z dostępnością chipów. Według lidera ARM, kluczowym czynnikiem był bezprecedensowy wzrost popytu na urządzenia takie jak smartfony czy laptopy podczas pandemii. Był to okres, w którym każdy starał się zagwarantować sobie sposób na komunikację z bliskimi czy zapewnić dzieciom odpowiednie warunki do nauki zdalnej. Segars dodał także, że problem pogłębiło większe zapotrzebowanie na rynku samochodów oraz napięcia geopolityczne pomiędzy Azją a Zachodem.

Huawei Nova 9, jak wiele innych smartofonów, przez niedobór chipów na rynku może niedługo zniknąć ze sklepowych półek (źródło – Huawei)

Do świąt zostało jeszcze 8 tygodni. Jeśli mieliście w planach jakieś technologiczne zakupy, warto wziąć pod uwagę fakt, że im bliżej końca roku, tym dostępność towaru może być coraz mniejsza.