Fot: Pixabay

Miała być promocja roku (m.in. Mi Note za 499 zł), a wyszło jak wyszło… (AKTUALIZACJA)

Kilka dni temu informowaliśmy, że salon Xiaomi w warszawskiej Galerii Mokotów przygotował na dziś naprawdę bajeczne promocje. Nie będzie specjalnym nadużyciem stwierdzenie, że niektóre urządzenia można było kupić dosłownie za grosze, w tym Xiaomi Mi Note 10 za 499 złotych. Niestety, ale organizatorzy muszą uderzyć się w pierś, bowiem to wydarzenie raczej nie zapisze się w kartach historii złotymi zgłoskami.

Jeśli chcieliście dziś wybrać się na promocję życia, żeby kupić urządzenia od Xiaomi w śmiesznie niskich cenach, to mam dla Was ważnego newsa. Nie ściągajcie kapci, nie ubierajcie kurtek i na nowo zaplanujcie swoje popołudniowe plany. Zainteresowanie promocją było tak duże, że z wielkiego święta Xiaomi zaczęło przeradzać się w sytuację, która może generować sporo problemów. Sytuacja stała się na tyle poważna, że Galeria Mokotów wydała specjalne oświadczenie na Facebooku:

https://www.facebook.com/GaleriaMokotow/posts/2826230067399335

Powyższy wpis w zasadzie mówi wszystko, co w temacie dzisiejszego wydarzenia można powiedzieć. Wiele wskazuje na to, że zainteresowanie zaskoczyło organizatorów, którzy nie byli w stanie zapewnić bezpieczeństwa osób, które przebywały na terenie obiektu. Redaktorzy technologiczni innych serwisów, którzy mieli możliwość obserwować wydarzenia z bliska zwrócili uwagę na to, że rzekomo miało nawet dochodzić do przepychanek z ochroną obiektu.

Będą ofiary. Mi Store Mokotów wystawi Xiaomi Mi Note 10 aż 2000 zł taniej!

W chwili obecnej nie wiadomo, czy Xiaomi zdecyduje się na przełożenie promocji na inny termin. Pod kątem wizerunkowym, byłoby to jak najbardziej wskazane, jednak tak po ludzku, żal mi wszystkich tych, którzy koczowali od bladego świtu pod Mi Store, licząc na wielkie, przedświąteczne łowy. Warto też zwrócić uwagę na to, że ilość przecenionych produktów była raczej nieduża. A przynajmniej nieduża w odniesieniu do zainteresowania, jakie firmie udało się wygenerować.

Z dokładną listą możecie zapoznać się tutaj jednak nie sposób nie dostrzec tego, że nawet promocyjnych Mi Bandów 4 było zaledwie 860. Xiaomi Mi Note 10 przewidziano – zgodnie z oznaczeniem urządzenia – dziesięć. Tyle samo było Redmi Note’ów 7. Realne szanse mieli jeszcze wszyscy ci, którzy walczyli o oczyszczacz powietrza czy powerbanki. Cała reszta, to w dużej mierze loteria i specyficzne połączenie szczęścia i umiejętności radzenia sobie w kolejce.

Mam nadzieję, że firma nie zapomni o tych osobach i postara się w jakiś sposób zadośćuczynić wszystkim swoim fanom.

źródło: Galeria Mokotów na Facebooku

Poniżej przedstawiamy oficjalne stanowisko Xiaomi Polska:

Liczba gości Mi Store w Galerii Mokotów przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. W trosce o bezpieczeństwo klientów przybyłych na akcję promocyjną nasz sklep został otwarty wcześniej. Niestety mimo przygotowań naszego zespołu porządkowego oraz napierającego tłumu, wraz z przedstawicielami Galerii Mokotów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu dzisiaj Mi Store. W przyszłym tygodniu przygotujemy specjalną promocję. O szczegółach poinformujemy wkrótce. Za wszelkie niedogodności, wszystkich przybyłych gości, bardzo przepraszamy.