MediaTek, choć mocno naciskany przez Qualcomma w dziedzinie mobilnych układów, wciąż utrzymuje pozycję ważnego producenta procesorów. Co prawda chipsety z Tajwanu są rzadziej wykorzystywane w najważniejszych konstrukcjach czołowych firm sprzedających smartfony, ale w segmencie tańszych urządzeń wciąż chętnie się je montuje. Helio P65 nie wnosi w tej materii znaczących zmian.
Jako że wydajność i możliwości średniopółkowych smartfonów rosną z kwartału na kwartał, procesory mobilne, znajdujące się w sercu tych zmian, muszą spełniać coraz większe wymagania. Od premiery Helio P70 minęło już pół roku, więc MediaTek postanowił zaprezentować układ w podobnym stylu.
Helio P65
Chipset Helio P65 jest zbudowany w architekturze 12 nm, która odstaje już nieco od obecnego standardu dla „nowości”, czyli 7-8 nm. Ma osiem rdzeni: dwa rdzenie to ARM Cortex-A75 (2 GHz), a sześć kolejnych to Cotrex-A55 (1.7 GHz). Razem złączone są we wspólnym klastrze pamięci podręcznej L3. Platforma zawiera także zintegrowany układ graficzny ARM Mali-G52. MediaTek przekazał, że ogólna wydajność całego układu wzrosła o 25% w porównaniu do konkurencyjnych produktów wykorzystujących starszą generację architektury ośmiordzeniowej. Trudno zorientować się, o które procesory konkurencji chodzi. MediaTek zagrywa bardzo bezpiecznie, nie zestawiając Helio P65 z nowymi Snapdragonami.
Producent pochwalił się nową technologią CorePilot, która ma pomagać w inteligentnym planowaniu zadań, zarządzaniu kontrolą temperatury i monitorowaniu nawyków użytkownika. Możliwości te mają przydać się zwłaszcza w grach, gdzie praca układu graficznego powoduje wzrost ciepła w najbliższej okolicy procesora.
Nie mogło zabraknąć także obietnic związanych z aparatami w smartfonach. Helio P65 ma wspierać podwójne sensory z matrycami 16 Mpix + 16 Mpix, a nawet obsłuży pojedynczy moduł kamery z 48 Mpix. Widać, że ten element nie został zaniedbany, bo procesor wspiera elektroniczną stabilizację obrazu, możliwość przechwytywania szybkiego ruchu (RSC) czy robienia filmów w 240 kl./s.
Poza tym w układzie tym ulepszono silnik nawigacji, który będzie precyzyjniej obliczał pozycję smartfona. Pamiętano także o łączności dual 4G VoLTE. Czym chwaliła się firma, zapewniono lepsze wsparcie dla operacji sztucznej inteligencji – na przykład zadania dotyczące rozpoznawania obiektów, jak w Google Lens, potrzebują o 30% mniej czasu na wykonanie niż u konkurencyjnych produktów (znów – nie wiadomo, do czego to porównywano).
MediaTek przekazał, że Helio P65 już jest produkowany, a pierwsze partie układów będą dostępne dla twórców smartfonów w lipcu.
źródło: GizChina
