(fot. Tabletowo.pl)

Mapy Google idą w 3D

Stare, poczciwe Mapy Google, już jakiś czas temu rozpoczęły nieśmiałe eksperymenty z widokiem 3D, jednak ich zasięg był raczej niewielki. Podstawowy interfejs zawsze bazował na „płaskim” widoku 2D. Czy nowa funkcja jest zapowiedzią dalszych, daleko idących rewolucji w Mapach?

Narzędzie zostało sprzężone z trybem odkrywania miejsc i restauracji. Wiele wskazuje na to, że Google zamierza w jakiś sposób połączyć rekomendacje z lokalnego przewodnika z nową warstwą 3D, która już teraz pojawiła się w Mapach. Co ważne, na początku zmiany mają dotyczyć tylko powierzchni zamkniętych, jak na przykład galerii handlowych. Pamiętam, że kilkakrotnie chciałem skorzystać z Map Google w dużym obiekcie tego typu i widok 2D radził sobie po prostu słabo.

Wyprawa na zakupy? Dzięki tej funkcji dodasz do swojej trasy w Mapach Google także sklepy

Właśnie w tym ujęciu bardzo cieszy mnie to, że ktoś w Mountain View pogłówkował i spróbował odtworzyć świat w galerii handlowej w taki sposób, w jaki widzimy go my – klienci. Nowa, trójwymiarowa warstwa, jest już testowana przez mieszkańców największych aglomeracji na świecie. Na liście wyróżnionych lokalizacji można znaleźć między innymi Tokio, Delhi, Londyn, Nowy Jork czy San Francisco. Pozwala to domniemywać, że kwestią czasu jest szybki debiut usługi w dużych ośrodkach miejskich, jak na przykład Warszawa, Katowice, Poznań czy Wrocław.

Fot za: 9to5Google

Pewnego rodzaju ciekawostką jest to, że – na ten moment – nowego trybu nie włączymy, gdy wygodnie siedzimy w domu, w kapciach. Musimy zebrać się w sobie i dotrzeć chociażby w okolice interesującego nas sklepu czy lokalu. Dopiero wtedy możemy aktywować trójwymiarową mapę, która w zależności od naszego położenia, wyświetli precyzyjne informacje, które pomogą nam dotrzeć do celu. Szczerze mówiąc, jest w tym sporo sensu.

Mapy Google z przydatną funkcją. Aplikacja otrzymała Tłumacza Google

Jeśli akurat przebywacie w jednym z wymienionych ośrodków miejskich i chcielibyście przetestować ten bajer na swoim telefonie z logo Apple, to… zapomnijcie. Na ten moment narzędzie jest dostępne tylko dla użytkowników Androida. Oficjalna data dodania funkcji na iTelefonach wciąż pozostaje nieznana. Nie znamy też mapy drogowej, jaką obrało sobie Google, jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że dodanie kolejnych miast to tylko i wyłącznie kwestia czasu. Oby niezbyt długiego.

źródło: 9to5Google