MacBook Pro 2020
MacBook Pro 2020 (fot. Apple)

macOS Big Sur i Mac z dotykowym ekranem? Wykluczone

Zmiany w interfejsie wdrożone wraz z macOS Big Sur mogą sugerować, że Apple rozważa MacBooki z dotykowym interfejsem. Firma jednak zaprzecza, aby takie urządzenia miały się pojawić.

Dotykowy ekran nie pojawi się w MacBooku

Udostępniony w tym tygodniu macOS Big Sur wprowadza większe zmiany w interfejsie, zbliżając desktopowy system operacyjny z Cupertino do tego, co możemy zobaczyć na iPadach z iPadOS. Uwagę zwracają m.in. powiększone elementy, wyglądające jakby były stworzone z myślą o obsłudze z wykorzystaniem dotykowego ekranu.

Czy więc niebawem zobaczymy MacBooka Air lub inny laptop z dotykowym ekranem? Jak zaznacza Craig Federighi, wiceprezes Apple ds. inżynierii oprogramowania, takie urządzenie z pewnością nie zadebiutuje. Co więcej, Mac z dotykowym ekranem ma w ogólnie znajdować się w fazie rozwoju.

macOS Big Sur
Safari na macOS Big Sur (fot. Apple)

Federighi dodaje, że po usłyszeniu spekulacji o MacBooku z dotykowym ekranem, które pojawiły się po premierze macOS Big Sur, był zaskoczony, że ktoś w ogóle rozważa taką koncepcję. Celem wprowadzonych zmian nie było dostosowanie interfejsu do nowego sposobu obsługi, a wyłącznie poprawa estetyki.

Zaprojektowaliśmy i rozwinęliśmy wygląd systemu macOS w sposób, który był dla nas najwygodniejszy i najbardziej naturalny, nigdy nie rozważając kwestii dotyku. – twierdzi Craig Federighi.

Owszem, obecnie znajdziemy więcej elementów wspólnych między desktopowym a „tabletowym” oprogramowaniem z Cupertino. Był to zamierzony cel, ale mający przede wszystkim zwiększyć komfort przełączania się między różnymi platformiami – iOS 14, iPadOS 14 i macOS Big Sur.

Tak, na nowych komputerach Apple z procesorami ARM będzie można uruchamiać aplikacje znane z iPadOS, ale nadal będziemy je obsługiwać z wykorzystaniem obecnych metod. Według firmy, zamiast wprowadzać dotykowe wyświetlacze, lepiej skupić się na rozwoju obsługi za pomocą klawiatury i gładzika.

Apple ma już „komputery” z dotykowym ekranem

Warto zauważyć, że firma Tima Cooka promuje iPady, szczególnie modele Pro, jako urządzenia będące niemal komputerami. Tablety nie służą już tylko do konsumowania treści czy wykonywania prostych zadań, ale coraz częściej stają się bardziej profesjonalnymi narzędziami.

iPad Pro 2020, czyli prawie komputer Apple z dotykowym ekranem (fot. Miłosz Starzewski/Tabletowo.pl)

Coraz wydajniejsze procesory, a także zacieranie różnic między iPadOS a macOS, może sprawić, że niebawem zobaczymy jeszcze więcej profesjonalnego oprogramowania na iPadach. Tym bardziej, że wspólna architektura ARM znacząco ułatwi tworzenie aplikacji na obie platformy.