MacBook z „haptyką zlokalizowaną przestrzennie”. Oto nowy, ciekawy pomysł Apple

(fot. pixabay.com)

Gładziki z funkcją Force Touch to jedno z lepszych rozwiązań w nowych MacBookach. Niewykluczone, że niebawem wspomniana funkcja zostanie rozszerzona na inne elementy obudowy laptopów Apple.

Haptyczne sprzężenie zwrotne wejdzie na nowy poziom

We wszystkich obecnie sprzedawanych laptopach z logo nadgryzionego jabłka znajdziemy gładziki z technologią Force Touch. Co ciekawe, mamy do czynienia ze „statycznym” gładzikiem, a za wrażenie kliknięcia odpowiadają niewielkie silniczki wibracyjne. Zapewniają one wyczuwalną pod palcami informację zwrotną. Ponadto, gładziki Force Touch wykrywają siłę nacisku.

Trzeba przyznać, że działa to naprawdę dobrze i w połączeniu z bogatym zestawem gestów, sprawia, że MacBooki mogą pochwalić się prawdopodobnie najlepszymi gładzikami na rynku laptopów.

(fot. MacRumors)

Jak wynika z nowego patentu Apple, który został złożony do amerykańskiego Urząd Patentów i Znaków Towarowych, zespół Tima Cooka ma pomysł na dalszy rozwój funkcji haptycznego sprzężenia zwrotnego. Nie będzie ona ograniczona wyłącznie do gładzika, ale zostanie wykorzystana na prawie całej powierzchni znajdującej się poniżej klawiatury.

W założeniach, ma to pozwolić na wprowadzenie zupełnie nowych sposobów komunikacji między użytkownikiem a komputerem. Podczas korzystania z różnych aplikacji mamy zyskać zestaw dodatkowych informacji, mających podnieść komfort pracy. Wszystkie informacje zwrotne będą oparte na odpowiednim wykorzystaniu silników wibracyjnych.

Nie tylko wibracje, ale również wykrywanie dotyku

W złożonym patencie Apple sugeruje, że obecne zastosowanie dotykowego sprzężenia zwrotnego można jeszcze ulepszyć, np. przez wprowadzenie go na innych powierzchniach. Pozwoli to na zapewnienie dodatkowego zestawu informacji po lewej, środkowej i prawej stronie MacBooka.

Nowy system określany jest jako „haptyka zlokalizowana przestrzennie”. Może on składać się z nakładających się powierzchni, ale także z zupełnie oddzielnych obszarów. Ponadto, Apple rozważa nawet dodanie obszarów wspierających obsługę dotykową, w tym także wykrywających siłę nacisku. Oznacza to, że MacBook mógłby zyskać nowe podejście do wprowadzania danych, oparte nie tylko na klawiaturze i gładziku.

(fot. MacRumors)

W dalszej części złożonych dokumentów firma wspomina, że powierzchnia mogłaby być na tyle duża, że użytkownik mógłby jednocześnie dotykać wielu obszarów. Co więcej, informacje przekazywane za pomocą wibracji będzie można łatwo odróżnić za pomocą zmysłu dotyku.

Jak można wykorzystać pomysł przedstawiony w patencie?

Przykładowo, podczas pisania, w miejscu ułożenia nadgarstków, użytkownik czułby delikatną wibrację, informującą o nowym powiadomieniu. Rozwiązanie mogłoby również znaleźć zastosowanie w wielu aplikacjach, np. zwracając uwagę użytkownika na błędnie napisane wyrazy lub ukończenie renederowania się filmu.

Całość przedstawia się ciekawie, ale należy zaznaczyć, że mamy do czynienia z patentem. W związku z tym, trudno stwierdzić, czy opisana technologia faktycznie wkrótce trafi do MacBooków. Z pewnością jednak, zanim zostanie one wprowadzona, otrzymamy znacząco zmienionego MacBooka Pro.

Exit mobile version