Jak wykorzystać cały pakiet internetu w 20 sekund? Załatwić sobie laptopa Lenovo Flex 5G

Pierwszy laptop z modemem 5G na świecie – taki tytuł należy się Lenovo Flex 5G. Mogą go już kupować klienci w Stanach Zjednoczonych.

Zaczynamy powoli przyzwyczajać się do tego, że nowe smartfony prawie że bez wyjątku mają zamontowane modemy 5G – a przynajmniej jedna z ich wersji taki ma. Wydawałoby się, że trzeba będzie chwilę poczekać, aż ta technologia trafi do większych urządzeń, ale nie – właśnie zadebiutował laptop Lenovo Flex 5G.

Pierwszy laptop z modemem 5G

Lenovo otwiera nowy rozdział w historii laptopów. Model Flex 5G jako pierwszy wyposażono w modem 5G i spodziewamy się, że odtąd na rynek będzie trafiać coraz więcej modeli wyposażoną w łączność mobilną tej klasy.

Ogłoszenie to nie jest dla nas zaskoczeniem, bo notebooka zapowiedziano na targach CES 2020. Jego sercem jest procesor Snapdragon 8cx od Qualcomma, którego wydajność określana jest na przewyższającą Intele serii U. Dzięki zastosowaniu niskonapięciowego układu, mamy spodziewać się kapitalnych czasów pracy urządzenia – podobno nawet do 24 godzin bez doładowywania. Brzmi to zbyt pięknie, żeby było prawdziwe, więc jak zawsze obietnice te zostaną zweryfikowane przez testy.

Reszta podstawowych podzespołów to:

  • 14-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1920 x 1080
  • 8 GB RAM
  • 256 GB pamięci wewnętrznej
  • 2x USB-C
  • gniazdo słuchawkowe
  • czytnik linii papilarnych
  • system Windows 10 Pro

Sprzęt dostępny będzie od 18 czerwca tylko w amerykańskiej sieci Verizon za 1400 dolarów. Nie spodziewamy się więc rychłej premiery Flex 5G w Europie, ale można się nastawiać na to, że podobne konstrukcje pojawią się wkrótce i na naszym rynku.

Laptopy z 5G – czy tędy droga?

Laptopy z procesorami ARM nie są najbardziej wszechstronnymi sprzętami, jakie można dostać. Architektura, do której nie przyzwyczaiły się jeszcze programy na Windowsa 10, może stanowić przeszkodę dla upowszechnienia się laptopów 5G z energooszczędnymi Qualcomma.

Wystarczy rzucić okiem na takiego Surface’a Pro X, który choć ładny, na razie nie oferuje zbyt wiele tym, którzy chcieliby korzystać z zaawansowanych programów działających bezproblemowo na architekturze x64.

Oprócz tego, pakiety danych w planach oferowanych przez operatorów, po podłączeniu do sieci 5G, będą znikać bardzo szybko. To jednak już problem samych sieci i ich klientów.