Apple Watch
Apple Watch Series 5 (fot. Miłosz Lis/Tabletowo.pl)

Koronawirus pokrzyżował plany Apple. Firma już teraz przewiduje mniejsze przychody

Apple rewiduje swoje oczekiwania finansowe względem kolejnych miesięcy, informując udziałowców, że nie będzie w stanie osiągnąć założonych celów z powodu komplikacji spowodowanych przez epidemię koronawirusa COVID-19 w Chinach.

Apple rewiduje swoje oczekiwania

Oficjalna notatka opublikowana przez Apple wyjaśnia, dlaczego firma musi zmienić swoje prognozy finansowe na najbliższy kwartał. Jak wytłumaczono w komunikacie, „szacunki z 28 stycznia odzwierciedlały najlepsze dostępne informacje w tamtym czasie”, jednak nie brały poprawki na kilka dodatkowych czynników.

Pierwszy z nich to fakt, że powrót do normalnego funkcjonowania placówek produkcyjnych po świętach chińskiego Nowego Roku okazał się dłuższy niż początkowo się spodziewano. Wiąże się to też z niższym popytem na produkty Apple w Chinach, co ma znaczący wpływ na płynność uzyskiwania przychodów.

Druga rzecz jest powiązana z epidemią koronawirusa w chińskiej prowincji Hubei. Choć część zakładów partnerów produkcyjnych Apple zostało ponownie otwartych, to przywrócenie ich do pełnej operacyjności było stosunkowo wolne. Miało więc wpływ na podaż niezbędnych komponentów, co z opóźnieniem odbije się falą na terminowości montażu gotowych smartfonów i wprowadzeniu ich do obiegu.

Styczniowa prognoza finansowa mówiła o przychodzie w wysokości 63-67 mld dolarów. To dość duży zakres błędu, a i tak wydaje się, że Apple nie osiągnie zakładanego progu, skoro zdecydowano się na wydanie korekty, nie wspominającej jednak, jak bardzo obecne oczekiwania odbiegają od założeń ze stycznia.

Tim Cook zwraca się do pracowników

Oprócz wspomnienia o sytuacji finansowej firmy, Apple odniosło się także do kwestii wspierania osób, które w jakiś sposób ucierpiały w związku z epidemią COVID-19. Firma postanowiła podwoić swoją darowiznę, przekazaną na cel walki z wirusem.

Po dość nerwowym okresie, w którym biura korporacyjne i centra kontaktowe Apple w Chinach były zamknięte z powodu ryzyka związanego z epidemią, sytuacja wydaje się powoli wracać do normy. W związku z tym placówki te zaczynają być ponownie otwierane. Tim Cook zapewnił, że zakłócenia działalności firmy są tylko tymczasowe i nie powinny wpłynąć na jej finanse w kolejnych kwartałach roku.

Koronawirus niszczy największy rynek smartfonów na świecie. Czeka go potężny kryzys

źródło: MacRumors