Niepowtarzalna okazja: wygraj spotkanie z Robertem Lewandowskim i bilety na mecz ligowy z jego udziałem

Robert Lewandowski jest polskim ambasadorem Huawei i marce bez wątpienia ta współpraca bardzo służy. Co jednak powiecie na możliwość spotkania się z piłkarzem i pójście na mecz ligowy w sezonie 2018/2019 z jego udziałem? Brzmi kusząco, prawda? Firma zorganizowała konkurs, w którym nagrodą są właśnie te rzeczy!

Zasady konkursu są bardzo proste. Pierwsze, co trzeba zrobić, to kupić Huawei P20 lub Huawei P20 Pro (naturalnie zrobicie to m.in. w >Media Expert<). Następnie należy zrobić zdjęcie, przedstawiające najlepszy sposób na kibicowanie biało-czerwonym z nowym smartfonem Huawei. Ostatnim krokiem jest rejestracja dowodu zakupu na >tej stronie< oraz dodanie fotografii, którą wcześniej się popełniło. Oczywiście najważniejsza jest inwencja twórcza.

Nagrodą w konkursie jest dziesięć podwójnych zaproszeń na mecz ligowy w sezonie 2018/2019 z udziałem Roberta Lewandowskiego i – co chyba nawet ważniejsze – spotkanie twarzą w twarz z piłkarzem. Zabawa zaczyna się już w najbliższy poniedziałek, 28 maja 2018 roku, a pierwsi zwycięzcy zostaną wyłonieni 5 czerwca 2018 roku. Warto też dodać, że organizator pokrywa również przelot w obie strony oraz zakwaterowanie i wyżywienie, więc szczęśliwcom pozostanie tylko cieszyć się z nagrody.

Muszę przyznać, że Huawei pozytywnie mnie zaskoczył powyższą akcją. Pomijając już fakt, że jest to świetny sposób na zwiększenie sprzedaży Huawei P20 i Huawei P20 Pro, miło ze strony producenta, że jako nagrodę wybrał właśnie spotkanie z Robertem Lewandowskim i bilety na mecz ligowy z jego udziałem, a nie jakiś bzdurny gadżet o nikłej wartości. Trzeba bowiem zdać sobie sprawę, że wartość nagrody z pewnością przewyższy koszt zakupu samego smartfona. No i nie można zapominać, że jest to najpopularniejszy piłkarz w Polsce i wiele osób marzy o tym, aby stanąć z nim twarzą w twarz. Huawei spełni te marzenia dwudziestu osobom.

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2018/05/07/recenzja-huawei-p20-i-porownanie-do-p20-pro/

Źródło: informacja prasowa