Huawei zapowiada premierę Mate 8 na 26 listopada

Ośmiordzeniowy Kirin 950 i 6-calowy ekran QHD

Huawei to jeden z największych producentów telefonów komórkowych na świecie, więc naturalne jest, że wciąż stara się wprowadzać do oferty kolejne ciekawe propozycje z różnych półek cenowych. Najbliżej prezentacji jest przedstawiciel serii Mate. Chodzi oczywiście o smartfon z „ósemką” w nazwie, który będzie nowym flagowcem Chińczyków. Niedawno dowiedzieliśmy się kiedy będzie mieć oficjalną premierę.

Producenci zawsze chętnie zapowiadają prezentacje swoich nowych produktów. Nie inaczej postąpił Huawei, który udostępnił do sieci specjalną grafikę. Możemy z niej wyczytać, że konferencja odbędzie się 26 listopada. Co ciekawe, 5 listopada poznamy ich nowy układ mobilny, Kirin 950. Podobno zostanie wyposażony w cztery rdzenie ARM Cortex A72 2,4GHz, cztery rdzenie ARM Cortex A53, koprocesor i7, chip audio Tensilica Hi-Fi4 oraz grafikę ARM Mali T880MP4, więc będzie mógł śmiało konkurować np. z Snapdragonem 820.

Wszystko wskazuje na to, że Huawei Mate 8 będzie już przez niego napędzany. Poza tym szykowana nowość zaoferuje, zależnie od wersji, 3 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej lub 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci. Przynajmniej pod względem wydajności będzie to jeden z najlepszych urządzeń mobilnych na rynku. Niestety, nieco mniejsza niż w przypadku poprzednika będzie bateria. Dotychczasowe wiadomości jednoznacznie wskazują na ogniwo 4000 mAh, podczas gdy Mate 7 dysponuje akumulatorem 4100 mAh.

Nie bez znaczenia pozostanie fakt, że Huawei zastosuje 6-calowy ekran o rozdzielczości 2560 x 2440 pikseliNiestety może to spowodować odczuwalne pogorszenie czasu pracy. Warto również zwrócić uwagę na zdjęcia, które „wyciekły” z fabryki Foxconnu. Oprócz metalowej ramki, widzimy na jednym z nich szufladkę na karty SIM i/lub microSD. Oby w finalnej wersji Mate 8 nie znalazł się ponownie slot hybrydowy, który nie stanowi do końca najlepszego rozwiązania.

huawei-mate-8-prezentacja-1

W najtańszym wariancie Huawei Mate 8 ma kosztować ok. 520 dolarów, za wersję z 4GB RAM oraz 64GB pamięci wbudowanej mielibyśmy natomiast zapłacić ok. 610 dolarów. Mam nadzieję, że jednak Chińczycy zdołają nie zapomnieć w nowym flagowcu o największym atucie Mate 7, czyli świetnym czasie pracy. Niewątpliwie będzie to i tak jedna z najciekawszych premier drugiej połowy tego roku.

źródło: mobile-dad przez Phone Arena